Dane z USA w centrum uwagi

Początek notowań na krajowym rynku walutowym stoi pod znakiem osłabienia złotego. O godzinie 10:30 euro wyceniano na 3.8750 zł., natomiast dolar kosztował 3.21 zł. Siła naszej waluty mierzona odchyleniem od parytetu spadła do poziomu 16.7% po jego mocnej stronie.

Początek notowań na krajowym rynku walutowym stoi pod znakiem osłabienia złotego. O godzinie 10:30 euro wyceniano na 3.8750 zł., natomiast dolar kosztował 3.21 zł. Siła naszej waluty mierzona odchyleniem od parytetu spadła do poziomu 16.7% po jego mocnej stronie.

Środa była kolejnym dniem korzystnym dla naszej waluty oraz pozostałych rynków finansowych. Po wyraźnej przecenie rosły ceny akcji, obligacji (dość udany przetarg obligacji pięcioletnich) a złoty zdołał ponownie odrobić sporą część wcześniejszych strat. Bez wątpienia naszej walucie pomagały wydarzenia na rynkach światowych, gdzie doszło do dalszego spadku wartości dolara. Publikowane dane o inflacji i wynagrodzeniach nie wpłynęły bardzo istotnie na notowania złotego. Zgodnie z oczekiwaniami analityków w lutym inflacja wzrosła nieznacznie do poziomu 0.7% w ujęciu rocznym, zaskoczyły natomiast informacje o średnim wynagrodzeniu, którego dynamika na poziomie 4.8% r/r znacznie przekroczyła konsensus (3.5%). Dane te w połączeniu ze wcześniej publikowanymi informacjami sugerują zatrzymanie obniżek stóp przez RPP przynajmniej do maja br., co w chwili obecnej jest zgodne z większością opinii analityków.

Reklama

Dzisiejszy dzień nie przyniesie istotnych publikacji makro z kraju, natomiast warto zwrócić uwagę na dane o inflacji w Stanach Zjednoczonych, te bowiem pośrednio mogą wpłynąć na nastawienie inwestorów wobec rynków wschodzących. Ważne informacje z kraju o produkcji przemysłowej i inflacji cen producentów poznamy dopiero jutro. Warto ponownie zwrócić uwagę na technikę, która w krótkim terminie może w znacznym stopniu determinować notowania złotego.

Kurs EURPLN powrócił do wsparcia w rejonie ceny 3.87, gdzie powinien ponownie wystąpić popyt na wspólna walutę, dlatego powrót w rejony 3.90 ? 3.91 jest moim zdaniem dość prawdopodobny. Z drugiej strony wyraźne pokonanie wspomnianego wsparcia oznaczałoby powrót kursu poniżej linii długoterminowego trendu spadkowego, co z kolei byłoby bardzo silnym sygnałem krótko i średnioterminowym świadczącym o sile naszej waluty.

Kurs USDPLN po silnych spadkach wartości dolara na światowych rynkach ustabilizował się w okolicach wsparcia przy cenie 3.21. Wzrost kursu dolara ograniczają opory zlokalizowane na poziomach 3.24 a następnie 3.27. Ewentualne spadki napotykają na wsparcie przy poziomie 3.19, który powinien skutecznie powstrzymać dalszy ruch na południe.

Tomasz Wronka

X-Trade Brokers DM S.A.

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: USA | waluty | centrum uwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »