Decyzje władz monetarnych

W trakcie sesji azjatyckiej umocnienie amerykańskiego dolara wyraźnie wyhamowało. Nad ranem kurs EUR/USD znajduje się na poziomie 1,3745. Wobec euro lekko osłabia się polska waluta. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,1860, natomiast USD/PLN pozostaje stabilny przy 3,045.

W trakcie sesji azjatyckiej umocnienie amerykańskiego dolara wyraźnie wyhamowało. Nad ranem kurs EUR/USD znajduje się na poziomie 1,3745. Wobec euro lekko osłabia się polska waluta. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,1860, natomiast USD/PLN pozostaje stabilny przy 3,045.

Dziś najważniejszym wydarzeniem będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC (19:00). Uważamy, że do tego czasu zmienność na rynkach pozostanie ograniczona. Wcześniej zainteresowanie uczestników runku powinny wzbudzić odczyty raportu ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym USA (13:15) oraz inflacji konsumenckiej z Niemiec (14:00). Ponadto w nocy czasu polskiego decyzję ws. stóp procentowych podejmie Bank Rezerw Nowej Zelandii, a jutro nad ranem Bank Japonii. Uważamy, że dane ze strefy euro, zwłaszcza te gorsze od oczekiwań w najbliższym czasie mogą mieć kluczowe znaczenie dla notowań eurodolara. Każdy negatywny odczyt zwiększa bowiem prawdopodobieństwo, że Rada Prezesów EBC nie pozostanie obojętna na aprecjację wspólnej waluty, która może szkodzić koniunkturze w Eurolandzie. Wczoraj w tej kwestii wypowiedział się członek zarządu ECB Ewald Nowotny. W jego ocenie nie ma już przestrzeni do dalszych obniżek stóp procentowych, niemniej jednak uważamy, że władze monetarne mogą w inny sposób poluzować politykę pieniężną, w tym przede wszystkim poprzez kolejną rundę niskooprocentowanych pożyczek dla banków - LTRO.

Reklama

USA: FOMC przybierze gołębi ton

Z perspektywy czasu decyzja o podtrzymaniu tempa skupu aktywów we wrześniu wydaje się być uzasadniona. Zmaterializowały się bowiem obawy decydentów o możliwość wystąpienia kryzysu budżetowego w USA, a koniunktura na rynku pracy przestała ulegać poprawie. Paraliż administracji niechybnie odciśnie swoje piętno na gospodarce USA, szacuje się, że w IV kwartale obniży tempo wzrostu gospodarczego o 0,5 pkt. proc. (ujecie kwartalne, zannualizowane). Zostanie to z pewnością odzwierciedlone w komunikacie FOMC (tym razem nie odbędzie się konferencja, nie poznamy również nowych prognoz makroekonomicznych). Odsunięcie terminu przyhamowania tempa skupu aktywów o pół roku, w perspektywie do końca roku powinno podtrzymać słabość dolara do głównych walut oraz pozytywny sentyment do walut emerging markets. Więcej na temat dzisiejszej decyzji FOMC w poniedziałkowej Opinii TMS - Nie tylko posiedzenie FOMC zagraża rajdowi EUR/USD.

Nowa Zelandia: Komunikat może osłabić walutę

Uczestnicy rynku są zgodni w kwestii pozostawienia przez Bank Rezerw Nowej Zelandii stóp procentowych bez zmian (obecnie główna 2,5 proc.). W komunikacie po posiedzeniu, inwestorzy będą prawdopodobnie szukali potwierdzenia ubiegłotygodniowych słów Gubernatora Banku, że prowadzona ostatnio polityka wpływa na odsunięcie w czasie podwyżki stóp procentowych oraz, że taki krok mógłby wywołać niepożądane umocnienie nowozelandzkiej waluty. Podobnie gołębi ton komunikatu powinien negatywnie oddziaływać na notowania dolara nowozelandzkiego oraz przedłużyć zapoczątkowaną w ubiegłym tygodniu falę spadkową na NZD/USD (w ostatnich pięciu dniach dolar nowozelandzki był najsłabszą walutą w gronie G-10).

Szymon Zajkowski

Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta | waluty | NAD | wladz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »