JP Morgan podnosi zalecenie dla złotego

Analitycy JP Morgan w poniedziałkowym raporcie podwyższyli zalecenie dla polskiej waluty do "równoważ" z "niedoważaj" wcześniej.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2015

Powodami tej decyzji były: jastrzębie stanowisko RPP oraz oczekiwania mniej kosztownego dla banków rozwiązania kwestii kredytów walutowych.

"Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy na posiedzeniu 11 marca, prezentując zaskakująco jastrzębie stanowisko. Tym samym nie sprawdziły się nasze oczekiwania - zakładaliśmy, że ośmiu nowych członków Rady przechyli szalę w kierunku bardziej gołębiego nastawienia, szczególnie po luzowaniu EBC i danych o dynamice inflacji, która jest najniższa w regionie" - napisano w raporcie JP Morgan.

Reklama

Dodano, że w międzyczasie, Komisja Nadzoru Finansowego zaopiniowała plan dla kredytów walutowych, szacując koszty dla sektora bankowego między 44,6 a 67,2 mld zł i ostrzegając o ryzyku systemowym projektu.

"Oczekiwania są obecnie takie, że propozycja dotycząca kredytów walutowych zostanie zmieniona, a ryzyko dużych odpływów PLN spadnie" - czytamy.

..................

W ocenie analityków potencjał zwyżkowy w notowaniach złotego wyczerpuje się, a impulsem do dalszych wzrostów mogłyby być dobre dane z gospodarki. Na rynku długu może w najbliższych dniach nastąpić stabilizacja lub wzrosty rentowności.

Zdaniem Konrada Ryczko, analityka DM BOŚ, potencjał aprecjacyjny złotego został w dużej mierze zrealizowany, a inwestorzy potrzebowaliby nowych impulsów do dalszego kupowania polskiej waluty.

- Ostatnie sesje na rynku PLN nie przyniosły większych zmian po tym, jak rynek zdyskontował sygnały płynące z posiedzeń EBC oraz FED - napisał w porannej nocie.

Dodał, że obecnie uwaga rynków może zostać znów skierowana na krajowe dane makro oraz perspektywy polityki monetarnej.

- Ujemna inflacja bazowa, połączona z ostatnimi minutes wskazuje, iż istnieje prawdopodobieństwo obniżek stóp przez RPP, jednak jest ono ograniczone - napisał.

Analityk ocenił, że na parze USD/PLN duża formacja tzw. głowy z ramionami wskazuje na możliwe dalsze spadki w wycenie dolara, jednak zestawienie to zależne jest od wydarzeń na głównej parze walutowej (EUR/USD). Dodał, że w przypadku EUR/PLN "kurs oscyluje blisko wsparcia na 4,2350-4,2550 PLN, które sugeruje możliwe odreagowanie w górę".

Końca wzrostów kursu złotego oczekują również analitycy PKO PB.

- Niemniej, jeszcze w najbliższych dniach/tygodniach najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stabilizacja kursu EUR/PLN na obecnych poziomach, ale już w kolejnych miesiącach roku prognozowana jest stopniowa jego aprecjacja powyżej poziomu 4,40 - podali w komentarzu.

Ekonomiści Banku Pekao spodziewają się z kolei, że w nadchodzących dniach rentowności długu skarbowego pozostaną stabilne lub będą zwyżkowały.

- W najbliższych dniach oczekujemy wahań rentowności w okolicy 1,45-1,50 proc. (2Y), 2,10-2,20 proc. (5Y) oraz 2,80-2,95 proc. (10Y) - napisali w raporcie analitycy Banku Pekao.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rynek walutowy | PLN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »