Polski dług w rękach stabilnych?

Udział inwestorów zagranicznych w strukturze polskiego długu po zmianach w OFE przejściowo wzrośnie - ocenił w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Określił on obecne zagraniczne instytucje inwestujące w polski dług jako stabilne.

W opublikowanej w czwartek rozmowie z DGP Kowalczyk powiedział, że udział inwestorów zagranicznych w strukturze polskiego długu po zmianach w OFE "przejściowo wzrośnie", ale należy też spojrzeć na strukturę tych inwestorów.

"Jeszcze w 2008 r. by to głownie kapitał portfelowy, głownie banki, bardzo podatne na wahania koniunktury. W tej chwili mamy stabilnych inwestorów: fundusze inwestycyjne, emerytalne, firmy ubezpieczeniowe, a nawet fundusze rządowe i banki centralne" - powiedział Kowalczyk.

"To nie są inwestorzy, którzy z dnia na dzień mogą wyjść" - dodał.

Reklama

Ukryty dług to metodologia Eurostatu, a nie "nadużycie" FOR

Minister Rostowski, w wywiadzie dla TOK FM z 3 października br., określił publikowanie przez Forum Obywatelskiego Rozwoju ukrytego długu publicznego dla Polski mianem skrajnego nadużycia. Jest to zdumiewające twierdzenie, ponieważ obowiązek publikowania danych o zobowiązaniach emerytalno-rentowych, czyli właśnie tzw. długu ukrytego, wynika wprost z przyjętej przez Parlament Europejski w maju tego roku nowej metodologii rachunków narodowych ESA 2010. Trudno przypuszczać, że minister Rostowski o tym nie wie. GUS ma obowiązek przedstawić oficjalne szacunki ukrytego długu najpóźniej do 2017 roku.

W oczekiwaniu na oficjalne wyliczenia, Forum Obywatelskiego Rozwoju, bazując na metodologii ESA 2010, już teraz przedstawiło swoje szacunki największej części długu ukrytego - zobowiązań emerytalnych ZUS. Ponieważ późniejsze płatności mają mniejszy ciężar niż wcześniejsze, jest to uwzględnione przez zastosowanie tzw. stopy dyskontowej.

W ślad za sugestiami wielu ekspertów, FOR w swoich szacunkach jako stopę dyskontową przyjął tempo wzrostu PKB, co przekłada się na wielkość długu wynoszącą 3086 mld zł na koniec 2012 roku. W aktualnej instrukcji Eurostat zaleca stosowanie stałej 3% stopy dyskontowej - przy takim założeniu zobowiązania te mają nieznacznie niższą wartość i wynoszą 2486 mld zł.

Trzeba jednak podkreślić, że w swoich wyliczeniach FOR nie uwzględnia, wymienionych w instrukcji Eurostatu, pozycji takich jak: zobowiązania rentowe ZUS, zobowiązania emerytalne i rentowe KRUS oraz renty i emerytury dla służb mundurowych. Dodanie tych pozycji, nawet przy zastosowaniu stałej 3% stopy dyskontowej, da wynik znacząco wyższy od wielkości opublikowanej przez FOR. Wielka Brytania, na którą minister Rostowski powołuje się czasem jako na przykład dobrze funkcjonującej demokracji, już teraz publikuje dane o ukrytym długu.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »