Reklama

Mam brzuch jak balon...

Wzdęcia zwykle są skutkiem niewłaściwego jedzenia, ale mogą też być objawem choroby.

- Pani doktor, mam problem z brzuchem. Rano jest w porządku, ale w ciągu dnia bardzo pęcznieje. Zawsze nosiłam obcisłe ubrania, teraz zamieniłam je na bardzo luźne, by ukryć brzuch. Albo zasłaniam go torebką - opowiadała pani Marzena (35 l.).

- Czasem czuję też ból po lewej stronie pod żebrami. A najbardziej krępujące są gazy...

- Czy te problemy pojawiają się po jedzeniu? - dopytywałam.

- Czasem pół godziny, czasem kilka godzin po spożyciu posiłku.

Reklama

- Czy zauważyła pani, po jakich pokarmach?

- Kiedyś najczęściej po surowych warzywach, ale ostatnio nawet po chlebie razowym. Zbadałam palcami brzuch pacjentki. Był twardy w dotyku i mocno uwypuklony.

- Skieruję panią na USG jamy brzusznej. Co prawda badanie to nie wykryje przyczyny wzdęć, ale pozwoli wykluczyć inne choroby, które też powodują tę dolegliwość. Są to np. kamienie w pęcherzyku żółciowym, przewlekły stan zapalny trzustki, schorzenia wątroby. Trzeba wykonać też morfologię i próby wątrobowe.

- Co jest przyczyną wzdęć?

- Gazy, zwane wiatrami, ma każdy. Gromadzą się one w jelitach. Powstają z powietrza połykanego podczas mówienia, picia i jedzenia oraz z gazów (dwutlenku węgla, metanu, wodoru) tworzonych przez żyjące w jelitach bakterie. Dzieje się tak, gdy w diecie jest dużo potraw tłustych i błonnika (jego główne źródła to groch, fasola, bób, zielony groszek, cebula, kapusta, brukselka, płatki zbożowe, chleb razowy, kasza gryczana). Organizm nie nadąża z produkcją soków trawiennych rozkładających te produkty. W efekcie zalegają one w jelitach, a kolonizujące je bakterie produkują dużo gazów, często o bardzo przykrej woni. Brzuch się wzdyma. Pojawia się nieprzyjemne uczucie pełności, czasem ból.

- Co robić, by brzuch tak nie "wariował"?

- Proszę ograniczyć jedzenie potraw ciężkostrawnych i bogatych w błonnik. Zastąpić je białym pieczywem pszennym, ryżem, kaszą jęczmienną czy kukurydzianą - produkty te są szybko trawione i nie zalegają w żołądku. Niewskazane są gazowane płyny i mówienie podczas jedzenia. Pomaga zjadanie po posiłku łyżeczki zmielonego kminku lub picie (2-3 razy dziennie) naparu: łyżeczkę zmielonego kminku zalać szklanką wrzątku, odstawić na 15 min pod przykryciem. Nasiona kminku są bogate w olejki eteryczne, flawonoidy i garbniki. Substancje te zmniejszają napór gazów na ścianki przewodu pokarmowego i ułatwiają pozbycie się ich z jelit. Wzdęciom przeciwdziała także natka pietruszki.

- A co robić, gdy boli brzuch?

- Pomoże ciepły okład, np. z termoforu.

Dr n med. Jolanta Kunikowska, spec. chorób wewn.

Chwila dla Ciebie
Dowiedz się więcej na temat: wzdęcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy