Rafał Trzaskowski ukończył jednodniowe wojskowe szkolenie "Trenuj z wojskiem" w bazie 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, podkreślając profesjonalizm instruktorów i zachęcając do udziału innych.
Program "Trenuj z wojskiem" umożliwia ochotnikom zdobycie umiejętności takich jak strzelectwo, pierwsza pomoc czy survival podczas bezpłatnych szkoleń.
Szkolenia odbywają się w soboty, są dostępne dla osób w wieku od 15 do 65 lat i organizowane są przez MON oraz różne jednostki wojskowe.
Stany Zjednoczone unieważniły wszystkie wizy wydane obywatelom Sudanu Południowego z powodu odmowy przez ten kraj przyjęcia deportowanych ze Stanów Zjednoczonych obywateli.
Sekretarz Stanu USA, Marco Rubio, stwierdził, że decyzja o anulowaniu wiz ma wymusić na Sudanie Południowym respektowanie zasady powrotu swoich obywateli.
Amerykańska administracja zapowiedziała gotowość do zrewidowania decyzji, jeśli Sudan Południowy podejmie pełną współpracę w sprawach imigracyjnych.
Ponad 1400 razy strażacy zostali wezwani do usuwania skutków wichur i opadów śniegu, które szczególnie dotknęły województwa mazowieckie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie.
W Warszawie drzewo upadło na przystanek autobusowy, raniąc dwie osoby, a siedem budynków mieszkalnych i gospodarczych miało uszkodzone dachy.
W wielu miejscach w Polsce, w tym w powiatach przasnyskim i żuromińskim oraz w Kujawsko-Pomorskiem, wiatr zrywał dachy i powalał drzewa, co prowadziło do licznych zniszczeń.
Polska zareagowała na wzmożoną aktywność lotnictwa Federacji Rosyjskiej poprzez poderwanie nad ranem myśliwców, które wróciły do bazy po uspokojeniu sytuacji.
Dowództwo Operacyjne potwierdziło gotowość działania w reakcji na rosyjski ostrzał na zachodzie Ukrainy, a sojusznicze myśliwce stacjonujące w Polsce wspierały te działania.
Na Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny z powodu zmasowanego ataku rakietowego, który spowodował wybuchy i pożary w Kijowie oraz obrażenia u kilku osób.
Setki tysięcy osób protestowało w USA przeciwko administracji Donalda Trumpa, a największe zgromadzenie odbyło się w Waszyngtonie, gromadząc około 100 tys. ludzi.
Protesty odbyły się we wszystkich 50 stanach USA, a demonstracje zorganizowano pod hasłem 'Hands off', przy sporym uczestnictwie osób, które wcześniej nie angażowały się politycznie.
Wśród protestujących panowało przekonanie, że działania Trumpa są destrukcyjne, co obudziło nawet wcześniej bierne politycznie osoby do działania.
Na południu i środkowym zachodzie USA doszło do tragicznych powodzi i tornad, które pochłonęły życie co najmniej 16 osób.
Nadmierne opady deszczu spowodowały gwałtowny wzrost poziomu wód oraz zalanie dróg, mostów i budynków w wielu stanach.
Meteorolodzy wyjaśniają, że ekstremalna pogoda spowodowana jest przez wysokie temperatury, silne wiatry i dużą wilgotność, a sytuację dodatkowo pogarszają brakujące kadry w biurach prognozowych NWS.