Katarzyna Zielińska: Jeśli nie mogę nigdzie wyjechać, to relaksuję się na tarasie

- Wakacje są niezbędne do tego, żeby przewietrzyć głowę – uważa Katarzyna Zielińska. Aktorka podczas urlopu wyłącza telefon i dostęp do internetu, aby nabrać dystansu do świata. Twierdzi, że aby dobrze odpocząć, nie trzeba wyjeżdżać w dalekie podróże – równie dobrze można się zrelaksować, odwiedzając rodzinę lub odpoczywając na tarasie.

Katarzyna Zielińska uważa, że nic tak dobrze nie ładuje akumulatorów, jak spakowana walizka i bilet na samolot w ręku. Dlatego zawsze znajduje czas na dłuższe wakacje, inaczej nie jest bowiem w stanie dobrze i efektywnie pracować. Jej zdaniem nie trzeba wyjeżdżać w dalekie podróże, aby odpowiednio odpocząć – ona sama doskonale relaksuje się, spędzając czas z bliskimi.

– Można wyjechać do rodziny, zamknąć się na tydzień z mamą, tatą i spędzić czas przy dobrych przetworach, obiadkach i tyle. Natomiast musi to być, bo kiedy głowa jest przewietrzona, to człowiek może planować, myśleć i pracować bez zgrzytania zębami w nocy, czy się uda, czy się nie uda. Bardziej lajtowo podchodzi do problemów i myślę, że one się wtedy same rozwiązują. Bo my się za bardzo napinamy, tak mi się wydaje, a nie warto – mówi Katarzyna Zielińska.
Dodano: Środa, 27 maja 2015 (09:28)
Źródło: Newseria Lifestyle- Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Reklama