Allegro nie odpuszcza i inwestuje w rozwój platformy

Handel w Internecie, czyli e-commerce to przyszłość handlu. A przyszłość handlu internetowego to platformy, zwane market palce, łączące sprzedających i kupujących. Powstała 20 lat temu platforma Allegro zdaje sobie sprawę, że o wyborze miejsca do zakupów w sieci przez klienta będą decydować ceny sprzedawanych produktów, łatwość wyszukiwania, zamawiania i pewność dostawy.

- Dlatego wprowadzamy innowacje. Żeby zakupy były tańsze i łatwiejsze (...) wszędzie i w każdym czasie (...) z pełną ofertą dostawy po konkurencyjnych cenach - mówił prezes grupy Allegro Francois Nuyts na konferencji prasowej.

Jak wygląda polski rynek e-commerce, czyli mówiąc po prostu handel w sklepach internetowych? Całkowita wartość roczna handlu detalicznego w Polsce to ponad 900 miliardów zł. Około 9 na 100 zakupów dokonujemy przez Internet, gdy w Wielkiej Brytanii prze Internet zamawiany jest już co piaty towar. To znaczy, że polski rynek ma bardzo duży potencjał wzrostu. Allegro szacuje, że rynek ten w bieżącym roku zwiększy się o 13,3 proc.

Reklama

- Naszą ambicją jest zachęcić więcej ludzi by kupowali online - mówił Francois Nuyts.

Z prognoz wzrostu rynku e-commerce powinny zdawać sobie sprawę małe i średnie przedsiębiorstwa, którym Allegro chce pomóc w oferowaniu przez Internet swoich produktów. To na razie się udaje, bo w ciągu zeszłego roku liczba nowych firm sprzedających produkty za pośrednictwem tej platformy wzrosła o 16 tys. do 125 tys. Liczba wszystkich dostępnych ofert zwiększyła się z 70 mln w styczniu 2018 roku do 102 mln w lutym tego roku.

Ale zakupy przez Internet mają też swoje słabe punkty. Co jest najsłabszym z nich? Pytani o to klienci na pierwszym miejscu wymieniają koszty dostawy. Gdyby były niższe, kupowaliby przez Internet więcej i chętniej, ale koszty te stanowią wciąż dużą barierę i przesądzają często o niekonkurencyjności oferty online. Dodajmy, że na Allegro co miesiąc kupuje 17 mln klientów, a każdego dnia zamawianych jest 1,2 mln produktów.

W odpowiedzi na te oczekiwania Allegro wprowadziło usługę Allegro Smart. Polega ona na tym, że na dostawy towarów kupionych w sklepach na platformie wykupuje się miesięczny lub roczny abonament. Bez względy na liczbę dokonanych zakupów wszystkie dostawy są realizowane w ramach tego abonamentu. To najważniejsza z dotychczas wprowadzonych innowacji.

Co klienci doceniają w zakupach internetowych? Wygodę, niskie ceny, praktycznie nieograniczony wybór towarów i to, ze zakupy w sieci ułatwiają im codzienne życie. Ale wszędzie można jeszcze wiele poprawić. I właśnie temu mają służyć kolejne planowane przez Allegro innowacje, które wprowadzane mają być w tym roku.

- Innowacje są w tym biznesie ogromnie istotne, gdyż konsumenci chcą otrzymać maksymalną wartość za dobrą cenę - mówił Nuyts.

Allegro planuje stały wzrost ofert dostępnych na platformie. Przejęcie internetowego sprzedawcy biletów e-Bilet umożliwiło właśnie takie rozszerzenie oferty. Wartość sprzedaży biletów online w Polsce szacowana jest na 700 mln zł rocznie, a prognozowany jest roczny wzrost o 20 proc. Wyszukiwanie ofert dostępnych na platformie ma być łatwiejsze. Klienci szukają na Allegro towarów 1,3 mld razy miesięcznie. Nowy "silnik" wyszukiwarki ma zapewnić łatwiejszą nawigację po ofertach oraz jednakowe doświadczenie bez względu na to, czy robimy zakupy siedząc wygodnie przed tradycyjnym pecetem, czy biegnąc ze smartfonem. Do zrewolucjonizowania wyszukiwarki Allegro chce zaprząc sztuczną inteligencję. Pod koniec roku ma być możliwe wyszukiwanie wizualne, wykorzystujące rzeczywiste zdjęcia przedmiotów.

Sprzedawcy mają dostać dostęp do nowego narzędzia służącego im do analizy własnych statystyk w zestawieniu z danymi konkurencji. Dzięki temu będą mogli określić jak im idzie. Ma się zmienić też system oceny sprzedawców na bardziej wszechstronny, oceniana ma być szybkość wysyłki, dostawy, możliwości zwrotu.

Allegro chce zapewnić dostęp do usług finansowych i dostosować je do zakupów online. W tym roku zamierza wprowadzić odroczoną płatność. Na czym to polega? Klient będzie mógł zapłacić za towar po 30 dniach od otrzymania zamówienia.

- Klienci oczekują usług finansowych, żeby lepiej zarządzać swoim budżetem domowym - mówił Nuyts.

Koszty dostawy nie są jedyną wadą zakupów przez internet. Liczy się także czas dostawy. Sklepy internetowe bardzo dużo poprawiły pod tym względem, ale czas dotarcia przesyłki do zamawiającego jest wciąż trudny do przewidzenia. Allegro chce to zmienić i wprowadzić jednolite standardy (bez względu na to kto jest dostawcą) oraz gwarantowany czas dostawy. W niektórych lokalizacjach możliwa będzie dostawa tego samego lub następnego dnia.

Allegro ma większe ambicje niż pozostanie tylko platformą. Zamierza tworzyć "ekosystem" dostawców, łącznie z usługami i ułatwieniami związanymi z prowadzonym przez nich biznesem.

- Chcemy zapewnić prowadzenie biznesu przy najniższym możliwym koszcie. Pracujemy nad tym z bankami, startupami, fintechami - powiedział Francois Nuyts.

Allegro zamierza więc rozwijać nie tylko usługi finansowania klientów, takie jak zakupy na raty czy leasing, ale również finansowania sprzedawców np. kredytem obrotowym czy odnawialnym. Chce też wprowadzić nowy system reklamowania się na platformie.

td

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »