Stopa bezrobocia w lutym bez zmian

Stopa bezrobocia w lutym wyniosła 10,3 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny. To tyle samo, co w styczniu, i o 1,6 punktu procentowego mniej, niż w lutym roku ubiegłego. W lutym było w Polsce prawie milion 653 tysiące zarejestrowanych bezrobotnych. Milion 416 tysięcy nie miało prawa do zasiłku. W urzędach pracy zgłoszono 133 tysiące 800 ofert pracy. Ogłoszone dziś przez GUS dane są zgodne z oczekiwaniami specjalistów i prognozą Ministerstwa Pracy.

W lutym było w Polsce prawie milion 653 tysiące zarejestrowanych bezrobotnych. Milion 416 tysięcy nie miało prawa do zasiłku. W urzędach pracy zgłoszono 133 tysiące 800 ofert pracy.

Sytuacja na polskim rynku pracy jest coraz lepsza - potwierdził dzisiejszymi danymi Główny Urząd Statystyczny. W lutym wzrosły wynagrodzenia i przybyło miejsc pracy. Średnia płaca wyniosła w ubiegłym miesiącu 4137 złotych i 55 groszy. Była o 3,9 procent wyższa niż przed rokiem. Zatrudnienie wzrosło w ujęciu rocznym o 2,5 procent.

OPINIA:

Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski powiedział IAR, że jest to odczyt zgodny z prognozami ekspertów i ministerstwa pracy. Ekspert uważa, że w kolejnych miesiącach sytuacja na rynku pracy będzie się poprawiała. Wynikać to będzie zarówno z przyrostu sezonowych miejsc pracy, w budownictwie, czy rolnictwie, ale też z rosnącej skłonności przedsiębiorców do zatrudniania nowych pracowników.

Reklama

W lutym br. stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 10,3% i jest to najlepszy rezultat od 2009 r., kiedy wynik był na poziomie 10,9%. Rok temu o tej samej porze bezrobocie wynosiło 11,9%, co oznacza spadek o 1,6% r/r. Taki wynik nastraja optymistycznie na kolejne, cieplejsze miesiące roku. Wraz z nadejściem wiosny budzą się do życia całe gałęzie polskiej gospodarki. Renesans zapowiada się szczególnie w branży budowlanej, która na fali nowej perspektywy unijnej, będzie zwiększać zatrudnienie pracowników.

Główny Urząd Statystyczny podał, że w lutym 2016 r. stopa bezrobocia utrzymywała się na poziomie 10,3%. To wynik zgodny z prognozami i na poziomie podobnym jak miesiąc wcześniej. Pod koniec lutego 2016 r. w urzędach pracy było zarejestrowanych 1 655,3 tys. osób i był to rezultat wyższy niż przed miesiącem jedynie o 7,8 tys. osób.

Najnowsze dane o bezrobociu potwierdzają optymistyczne prognozy i są zapowiedzią zdecydowanej poprawy na rynku pracy w kolejnych miesiącach. Kończymy okres zimowy z wynikiem 10,3%, który jest porównywalny z poziomami, jakie notowaliśmy w ubiegłym roku na początku wakacji, a więc w szczycie sezonu na pracę. Jednocześnie bardzo dobre wskaźniki makroekonomiczne, PKB na poziomie 3,9%, rosnący eksport i konsumpcja powodują, że pracodawcy zwiększają zatrudnienie.

A przed nami wiosna, która dodatkowo ożywi rynek pracy. W ubiegłym roku w miesiącach marzec-czerwiec poziom bezrobocia zmniejszył się o ponad 238 tysięcy osób. W tym roku nie oczekujemy aż tak znaczącej dynamiki, ale pozytywne trendy będą kontynuowane, co będzie przekładać się na umacnianie rynku pracownika - komentuje Krzysztof Inglot, Pełnomocnik Zarządu Work Service S.A.

Bezrobocie w Polsce w styczniu tego roku wyniosło 10,3% czyli było na takim samym poziomie jak wskazują najnowsze dane w lutym. Według Eurostatu wynik w drugim miesiącu roku jest jeszcze lepszy i wynosi 6,9%. Europejski Urząd Statystyczny mierzy stopę bezrobocia jako procent osób pozostających bez pracy i aktywnie jej poszukujących w ciągu ostatnich tygodni oraz zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Poziom mierzony jest w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo.

Budowlanka budzi się z zimowego snu i będzie zatrudniać

Wraz z nadejściem wiosny do życia budzi się branża budowlana. Według analityków w 2016 r. Polska będzie jedynym krajem, obok Rumunii, w którym całkowita wielkość produkcji w branży budowlanej przekroczy poziom notowany przed kryzysem z lat 2008-2009. Polski Związek Pracodawców Budownictwa szacuje, że rynek budowlany może w tym roku wzrosnąć nawet o 8%. Będzie to możliwe przede wszystkim za sprawą nowej perspektywy unijnej na lata 2014 - 2020. W ramach polityki spójności Polska otrzyma środki w rekordowej wysokości 82,5 mld euro, z czego 25,8 mld euro zostanie przeznaczone na rozbudowę infrastruktury transportowej, wodno-kanalizacyjnej i gospodarowania odpadami.

Wiosenne ożywienie w branży budowlanej w naturalny sposób korzystnie wpłynie na sytuację na rynku pracy w Polsce. W najbliższym czasie sektor ten będzie wyróżniał się na tle innych branż, ze względu na napływ funduszy z nowej perspektywy unijnej. Rosnąca sprzedaż i zwiększenie dynamiki produkcji budowlano-montażowej spowodują wzrost ilości nowych miejsc pracy oraz zwiększenie zapotrzebowania na pracowników.

Z naszych badań wynika, że w 2016 r. najbardziej poszukiwani będą pracownicy niższego szczebla, którzy są bezpośrednio odpowiedzialni za realizację zamówień. Aż 67 % pracodawców planuje rekrutację takich osób. Zwiększy się także popyt na wyspecjalizowanych pracowników w obszarze budownictwa ciężkiego oraz energetyki. Wyzwaniem dla pracodawców będzie pozyskanie i utrzymanie wykwalifikowanych kadr - mówi Krzysztof Inglot, Pełnomocnik Zarządu Work Service S.A.

...................................

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wskazuje, że sytuacja na rynku zatrudnienia się poprawia, zwłaszcza w zakresie wzrostu liczby miejsc pracy. Dodaje, że nie bez znaczenia jest też sytuacja demograficzna. Na rynek pracy wchodzi coraz mniej osób, co powoduje, że bezrobocie maleje, a pracodawcy mają coraz większe problemy ze znalezieniem pracowników.

Minister Elżbieta Rafalska szacuje, że stopa bezrobocia w lutym nie zmieniła się w stosunku do stycznia i wyniosła 10,3 procent. Szefowa resortu rodziny zwróciła uwagę, że pracodawcy tworzą coraz więcej miejsc zatrudnienia poszukując zwłaszcza fachowców. Dodała, że w Polsce zaczyna się rodzić rynek pracownika, czyli to pracodawcy zabiegają o odpowiednich ludzi.

Na umacnianie się pozycji pracownika wskazują też liczne badania rynku zatrudnienia. Na tę kwestię zwraca też uwagę ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski. W rozmowie z IAR podkreśla, że pracodawcy coraz częściej chcą zatrudniać nowych ludzi, konkurując między sobą o najlepszych.

W końcu stycznia liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 1 milion 647 tysięcy 500 osób.

Według badań GUS w 2015 r. powstało prawie 602 tys. nowych miejsc pracy (spadek o -2,1% wobec wzrostu o +22,4% w 2014 r.) i najczęściej tworzono je w sekcjach: handel, naprawa pojazdów samochodowych (24,7%), przetwórstwo przemysłowe (18,8%) oraz budownictwo (12,3%). W końcu 4q2015 nie obsadzono 2,6% nowoutworzonych miejsc pracy (wobec 3,6% w 3q i 4,8% w 2q2015), co wskazuje na zmniejszenie trudności ze znalezieniem pracowników o pożądanych kwalifikacjach.

Kwartalne badanie popytu na pracę GUS wskazuje, że w 4q2015 nastąpił znaczny spadek popytu na pracę w skali roku - utworzono ponad 117 tys. nowych miejsc pracy (spadek o -24,0% r/r wobec wzrostów o +0,2% r/r w 3q i o +7,0% r/r w 2q), prawdopodobnie wskutek dużej dostępnej liczby ofert pracy i wysokiej bazy odniesienia z 2015 r. (był to najwyższy poziom dla 4q od 2005 r.).

Zdaniem analityków DM PKO BP wyniki badań koniunktury sygnalizują wzrost zatrudnienia w najbliższych miesiącach:

.................................

Na koniec 2015 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było ponad 236 tysięcy młodych Polaków. Prawie połowa (44 proc.) młodych bezrobotnych posiada wykształcenie zasadnicze zawodowe, gimnazjalne lub niższe. Co piąty średnie ogólnokształcące, a 27,7 proc. średnie zawodowe lub policealne. Jednak 18,5 tys., czyli 7,8 proc. młodych bezrobotnych posiada dyplom uczelni wyższej.

IAR/PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GUS | bezrobocie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »