Bieżąca ocena sytuacji na rynkach finansowych

Zwiększone prawdopodobieństwo, że inflacja na koniec roku znajdzie się poniżej celu inflacyjnego, wzmocni nacisk na kolejną obniżkę stóp procentowych. Wydaje się, że wśród członków RPP dominuje obecnie pogląd, iż dalsze rozluźnienie polityki pieniężnej byłoby dopuszczalne w przypadku podjęcia przez nowy rząd po wyborach działań w kierunku naprawy sytuacji finansów publicznych i braku sygnałów o zdecydowanym i silnym ożywieniu koniunktury w III kw.

Zwiększone prawdopodobieństwo, że inflacja na koniec roku znajdzie się poniżej celu inflacyjnego, wzmocni nacisk na kolejną obniżkę stóp procentowych. Wydaje się, że wśród członków RPP dominuje obecnie pogląd, iż dalsze rozluźnienie polityki pieniężnej byłoby dopuszczalne w przypadku podjęcia przez nowy rząd po wyborach działań w kierunku naprawy sytuacji finansów publicznych i braku sygnałów o zdecydowanym i silnym ożywieniu koniunktury w III kw.

Żywność i napoje bezalkoholowe były w II połowie sierpnia o 1,2% tańsze wobec II połowy lipca

W stosunku do I połowy sierpnia ceny spadły o 0,3%. W dalszym ciągu taniały owoce - o 4,2% wobec I połowy sierpnia i 8,0% wobec II połowy lipca. Warzywa były droższe niż w I połowie sierpnia o 0,9%, natomiast wobec II połowy sierpnia były tańsze o 11,5%. Ceny pozostałych towarów pozostały praktycznie stabilne - z wyłączeniem grup "owoce" i "warzywa" ceny nie zmieniły się wobec I połowy sierpnia oraz były niższe o 0,1% w stosunku do II połowy lipca br.

Reklama



Niekorzystne dane GUS nt. koniunktury w przemyśle, budownictwie i handlu

Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym wyniósł w sierpniu -10 tj. mniej niż przed miesiącem i aż o blisko 19 punktów mniej niż w analogicznym miesiącu ub.r. Ogólny klimat w budownictwie oceniany był pozytywnie (9), gorzej niż w lipcu i dużo gorzej niż w analogicznym miesiącu 2000 r. (spadek wskaźnika o ponad 15). Wskaźnik koniunktury w handlu zmniejszył się w porównaniu lipcem br. o 2 pkt. oraz spadł o blisko 11 w porównaniu z sierpniem ub.r. i wyniósł -17.



Skarb państwa uzyska 3,5 mld zł ze sprzedaży akcji TP SA konsorcjum Kulczyk Holding i France Telecom

W środę MSP sprzedało konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding 12,5% TP SA za równowartość 3,5 mld zł. Minister skarbu państwa poinformowała, że cała należność w ciągu 30 dni wpłynie w walucie obcej. Zdaniem dyrektora dep. długu publicznego w Ministerstwie Finansów A. Kamińskiego część z tej kwoty może zostać wymieniona na złote w przypadku problemów z finansowaniem deficytu budżetowego. Jednak wymiana nastąpi prawdopodobnie bezpośrednio w NBP, nie wpłynie więc na rynkowy kurs złotego.



Rząd przyjął założenia makroekonomiczne do projektu budżetu na 2002 rok

Prognozę wzrostu PKB w 2002 r. przyjęto na poziomie 2,5-3,0% wobec wcześniejszej prognozy byłego ministra finansów J. Bauca 1,7-2,9%. W 2001 roku PKB wzrośnie zdaniem rządu o 2,3-2,5%. Prognoza inflacji średniorocznej w 2002 roku wynosi 5,1-5,5% wobec 6,0% w 2001 r. Deficyt obrotów bieżących rząd szacuje na 5,4% PKB w 2002 roku wobec 5,1% prognozowanych w 2001 roku. Rząd przyjął, że produkcja przemysłowa w 2002 wzrośnie o 4,0%. Kurs walutowy w 2002 r. ma ukształtować się na poziomie 4,32-4,64 zł za USD wobec 4,13-4,26 zł za USD w 2001 roku. Rząd założył, że w 2002 roku stopa operacji otwartego rynku wyniesie 13,2% wobec prognozowanych w 2001 16,1%. Przyjęto, że deficyt budżetowy nie przekroczy 40 mld zł, a deficyt ekonomiczny 2002 roku wyniesie poniżej 4,0% PKB.



Deficyt budżetowy po sierpniu może sięgnąć 70% planu na cały rok po nowelizacji

Informację taką podała minister Wasilewska-Trenkner podczas Forum Gospodarczego w Krynicy. Po lipcu wykonanie deficytu wyniosło 66,5% znowelizowanego planu.



Marek Belka o planach uzdrowienia finansów publicznych

Według prof. M. Belki w sytuacji kryzysu finansów publicznych przyszły rząd musi przygotować niezbędny pakiet ratunkowy. Jego zdaniem, musi to być pakiet natychmiastowy, najmniej bolesny, racjonalny gospodarczo, akceptowany przez społeczeństwo, utrzymujący wiarygodność Polski za granicą. Jak podkreślił Belka, należy wykorzystać szczególną okazję, "gdy można dokonać pewnych zmian instytucjonalnych oraz reformy finansów publicznych, która w innej sytuacji nie byłaby możliwa". Belka powiedział, że w programie rządu na najbliższe cztery lata pierwszym krokiem powinno być unormowanie sytuacji, a drugim - "finansowe dźwignięcie wzrostu gospodarczego". W wypowiedzi dla brytyjskiego Financial Times Belka zaproponował zlikwidowanie niektórych przywilejów socjalnych w zamian za pomoc dla rzeczywiście najuboższych. Proponuje także ograniczenie lub zniesienie niektórych funduszy pozabudżetowych, instytucji, które namnożyły się od czasu decentralizacji finansów publicznych w 1997 r., walnie przyczyniając się do zwiększenia deficytu. Wg FT Belka jest gotów objąć fotel ministra finansów w przyszłym rządzie, jednak pod warunkiem, że SLD zdobędzie większość w Sejmie, a on będzie miał wpływ na całą politykę gospodarczą, a nie tylko finanse państwa.



Komentarz i prognoza

Opublikowane w minionym tygodniu dane nt. cen żywności i napojów bezalkoholowych w II połowie sierpnia wskazują, iż perspektywy dezinflacji w najbliższych miesiącach są bardziej optymistyczne od naszych wcześniejszych przewidywań. Wg GUS w sierpniu ceny żywności spadły średnio o ok. 1,5%. Zgodnie z naszymi wyliczeniami oznacza to, iż ogólny poziom cen konsumpcyjnych (CPI) obniżył się w sierpniu o 0,2%, co oznacza nieznaczny wzrost rocznej stopy inflacji do 5,3%. Znacznie bardziej optymistyczne są szacunki Ministerstwa Finansów - zakładają one spadek inflacji w sierpniu do 5,0% r/r (?0,4% m/m). Jeżeli inflacja zgodnie z naszymi prognozami wzrośnie w sierpniu do 5,3%, to w kolejnym miesiącu może zmniejszyć się do ok. 5,0% (pozostając na tym poziomie również w październiku). W listopadzie i grudniu dynamika cen zacznie rosnąć z powodu efektu niskiej bazy z 2000 r. i oddziaływania deprecjacji złotego, jednak mimo to wydaje się coraz mniej prawdopodobne, aby na koniec br. zrealizowany został cel inflacyjny 6%-8%. W przypadku realizacji scenariusza Min. Finansów perspektywy dalszego kształtowania się inflacji są jeszcze korzystniejsze - we wrześniu inflacja spadłaby poniżej 5%, a na koniec roku mogłaby wynieść zaledwie 5,5%. Wydaje się jednak, że takiemu rozwojowi wydarzeń będą przeciwdziałać (wzmacniane m.in. deprecjacją złotego) podwyżki cen w zmonopolizowanych i regulowanych sektorach gospodarki - głównie wzrost cen benzyny, który wg analityków rynku paliwowego od września zacznie być odczuwalny na stacjach benzynowych (do tej pory podwyżki hurtowych cen paliw nie przenosiły się praktycznie na ceny detaliczne), oraz podwyżka opłat za gaz, podwyższająca ceny użytkowania mieszkania i nośników energii (prawdopodobnie od października).

Zwiększone prawdopodobieństwo, że inflacja na koniec roku znajdzie się poniżej celu inflacyjnego, wzmocni nacisk na kolejną obniżkę stóp procentowych. Wydaje się, że wśród członków RPP dominuje obecnie pogląd, iż dalsze rozluźnienie polityki pieniężnej byłoby dopuszczalne w przypadku podjęcia przez nowy rząd po wyborach działań w kierunku naprawy sytuacji finansów publicznych i braku sygnałów o zdecydowanym i silnym ożywieniu koniunktury w III kw. Dlatego należy liczyć się z rosnącym prawdopodobieństwem następnej obniżki stóp procentowych o 100 pb jeszcze w październiku (obniżki stóp w skali postulowanej przez prof. Belkę, tj. 300-400 pb uważamy jednak za mało prawdopodobne, ponieważ musiałyby oznaczać faktyczną rezygnację z realizacji średniookresowego celu polityki pieniężnej, a tego RPP nie zrobi).

Z wypowiedzi polityków SLD bardzo trudno obecnie wyczytać rzeczywiste zamiary partii co do polityki gospodarczej w przypadku objęcia przez nią władzy na jesieni. Jednak ostatnie wypowiedzi prof. Marka Belki, który jest wymieniany jako jeden z głównych kandydatów na nowego ministra finansów, sugerują, że po wyborach może zostać zaproponowany daleko idący program oszczędnościowy reformujący finanse publiczne. Prof. Belka zadeklarował co prawda, iż duży nacisk położy na zwiększenie dochodowej strony budżetu (m.in. ujednolicenie stawek VAT, likwidacja ulg i zwolnień w PIT, wprowadzenie podatku od odsetek bankowych). Jednak "plan Belki" najprawdopodobniej zakładał będzie również poważne zmiany w systemie wydatkowym, redukujące m.in. obciążenie budżetu z tytułu świadczeń socjalnych, ograniczające liczbę agencji i funduszy wokółbudżetowych itp. O tym, że zaproponowane zmiany nie ograniczą się wyłącznie do łatwych posunięć świadczy czwartkowa wypowiedź prof. Belki, w której obawia się on silnych protestów społecznych już w październiku: "Pakiet ratunkowy, który będzie realizowany przez przyszły rząd (...) będzie się wiązał ze zmianą filozofii polityki społecznej. Zostaną naruszone rozmaite interesy grupowe. (...) Będziemy mieli nacisk społeczny, nacisk polityczny na nowy rząd, na nowe kierownictwo państwa, aby tego nie czynić." Realizację tego typu scenariusza sam Belka uzależnia jednak od uzyskania przez SLD większości w Sejmie, a także od poparcia całego ugrupowania dla odpowiedzialnego programu gospodarczego.

Na rynku pieniężnym informacje wzmacniające prawdopodobieństwo rozsądnego planu naprawczego finansów publicznych po wyborach, a co za tym idzie również szybszych obniżek stóp procentowych, powinny pozytywnie wpływać na krótki koniec krzywej dochodowości oraz na wartość złotego. Tendencje te mogą się jednak zostać wyhamowane w momencie gdyby okazało się, że konieczna będzie jednak druga nowelizacja budżetu w tym roku (która naszym zdaniem jest prawdopodobna na początku IV kw.). Waluty z TPSA zostaną prawdopodobnie wymienione w całości na złote bezpośrednio w NBP. Nie wzmocni to złotego, jednak taka procedura spowoduje automatyczne zwiększenie płynności sektora bankowego; pod koniec roku banki będą więc dysponować zwiększoną ilością płynnych środków, co może neutralizować presję na spadek cen papierów skarbowych wywołaną wzrostem ich podaży w ostatnim kwartale.

PKO Bank Polski S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »