Buzek i Bauc nie staną przed Trybunałem Stanu

Premier Jerzy Buzek i minister finansów Jerzy Bauc nie staną przed Trybunałem Stanu. Sejm zdecydował o umorzeniu postępowania wobec nich.

Premier Jerzy Buzek i minister finansów Jerzy Bauc nie staną przed Trybunałem Stanu. Sejm zdecydował o umorzeniu postępowania wobec nich.

Za pociągnięciem do odpowiedzialności konstytucyjnej premiera głosowało 193 posłów, a ministra 201 posłów. By postawić któregoś z tych polityków przed Trybunałem Stanu, wniosek musiałoby poprzeć co najmniej 276 posłów.

Wniosek o postawienie premiera i ministra finansów przed Trybunałem Stanu złożyli w ubiegłym roku posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SLD zarzucił im, że nie złożyli w Sejmie projektu budżetu na 2001 rok w konstytucyjnym terminie, czyli do 30 września. Ustawa Zasadnicza przewiduje, że takie opóźnienie możliwe jest jedynie w wyjątkowych przypadkach. Premier, w liście do marszałka Macieja Płażyńskiego, wyjaśniał motywy decyzji rządu o 6-tygodniowym przesunięciu terminu, m.in. tym, że posłowie odrzucili wcześniej projekt nowelizacji ustawy o podatku VAT, a skutki tej

Reklama

decyzji trzeba było uwzględnić w budżecie. Komisja stwierdziła, że w 2000 roku okoliczności uzasadniały późniejsze wniesienie budżetu do Sejmu, a wyjaśnienia premiera zawarte w liście do marszałka mieszczą się w pojęciu "wyjątkowe

przypadki", o których mówi konstytucja.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Stany | Sejm RP | bauc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »