Co dalej ze stopami i złotówką?

Oczekiwane z dużym zainteresowaniem środowe spotkanie rządu i Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosło jednoznacznej odpowiedzi na temat przyszłych relacji między tymi instytucjami.

Oczekiwane z dużym zainteresowaniem środowe spotkanie rządu i Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosło jednoznacznej odpowiedzi na temat przyszłych relacji między tymi instytucjami.

Wcześniej rząd chciał aby Rada dokonała radykalnej obniżki stóp procentowych o 300-500 punktów bazowych. Rząd argumentował swoją decyzję tym, że spada wzrost gospodarczy, zwiększa się bezrobocie, a złotówka jest bardzo mocna w stosunku do innych walut zagranicznych, a w szczególności do dolara i euro.

Natomiast Rada uważała wprawdzie, że stopy procentowe są zbyt wysokie, ale, że trzeba je obniżać stopniowo, tak aby nie wywołać wzrostu inflacji. Przy tym ważna będzie polityka fiskalna prowadzona przez nową ekipę rządzącą. Rząd z kolei uważa, że w obecnej sytuacji walka z inflacją nie jest aż takim ważnym problemem i można sobie pozwolić na jej nieznaczny wzrost. Mocna pozycja naszej waluty jest natomiast efektem wysokich stóp procentowych, co uderza w polski eksport. Dlatego też obie strony zgodziły się spotkać.

Reklama

Choć środowe spotkanie nie przyniosło efektu w postaci klarownych decyzji uważamy, że spotkanie pozwoliło obu stronom dojść do porozumienia. Przede wszystkim rząd miał okazję lepiej zrozumieć stanowisko Rady Polityki Pieniężnej. Uważamy, że politycy koalicji rządzącej, a wśród nich ostro nastawieni do RPP posłowie PSL-u, być może chociaż częściowo zrozumieli z jakim zagrożeniem wiąże się nagła obniżka stóp procentowych. Porozumienie, które osiągnięto polega na tym, że RPP będzie obniżać stopy procentowe w krótkich odstępach, natomiast rząd musi przedstawić bardziej przejrzysty plan naprawy finansów państwa oraz wprowadzić mechanizmy prowadzące do ożywienia gospodarczego (np. uelastycznienie kodeksu pracy, większa ściągalność podatków i inne mechanizmy fiskalne). Owoce tego spotkania powinny być widoczne już na najbliższym posiedzeniu RPP, które zostało ustalone na 28-29 stycznia. Uważamy, że na tym posiedzeniu zapadnie decyzja o obniżce stóp procentowych w wysokości 150 punktów bazowych. Będzie to sygnał dobrej współpracy z rządem. Nie wykluczamy nawet obniżki rzędu 200 punktów bazowych. Wówczas SLD nie poprze raczej projektu PSL-u o ograniczeniu niezależności RPP.

Natomiast kurs złotego będzie rządził się własnymi prawami. W dobie utrzymywania niespotykanie wysokich realnych stóp procentowych i uznania przez inwestorów naszego kraju za stabilny, złotówka pozostanie mocna aż do momentu posiedzenia RPP pod koniec stycznia. Można spodziewać się, że złotówka będzie się osłabiać, ale będą to krótkotrwałe epizody, związane z realizacją zysków przez inwestorów. W związku z tym, rząd będzie szukał innych możliwości osłabienia złotówki, a nawet prób zmiany mechanizmów ustalania kursu walutowego.

WGI Dom Maklerski SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »