ComputerLand i Prokom na topie

Notowania dwóch największych krajowych integratorów - ComputerLandu i Prokomu, znajdują się na najwyższym poziomie od roku. Potwierdza to wynik sondażu przeprowadzonego przez PARKIET wśród analityków w październiku 2001 r., z którego wynikało, że to właśnie tym dwóm spółkom informatycznym będzie się najlepiej powodziło w br.

Notowania dwóch największych krajowych integratorów - ComputerLandu 
i Prokomu, znajdują się na najwyższym poziomie od roku. Potwierdza to 
wynik sondażu przeprowadzonego przez PARKIET wśród analityków 
w październiku 2001 r., z którego wynikało, że to właśnie tym dwóm 
spółkom informatycznym będzie się najlepiej powodziło w br.

Kurs akcji ComputerLandu oscyluje wokół 118 zł. Po raz ostatni papiery spółki wyceniano na tym poziomie w grudniu 2000 r. Dwuletnia restrukturyzacja wyprowadziła ComputerLand na prostą. Spółka uporządkowała grupę kapitałową i z powodzeniem weszła w nowe segmenty rynku IT.

Warszawskiemu integratorowi udało się także uniknąć internetowego hurraoptymizmu z przełomu 1999 i 2000 r. W jego portfelu nie ma żadnego typowego dotcomu, a wszystkie inne projekty oparte na internecie współfinansowane są przez silnych partnerów. Spółce udało się także wyeliminować z portfela małe kontrakty sprzętowe, co przełożyło się na poprawę marż. Środki na rozwój (ok. 100 mln zł) zapewniła firmie sprawnie przeprowadzona emisja obligacji.

Reklama

O dobrej kondycji ComputerLandu świadczą wyniki finansowe za III kwartał ub.r., które prezentują się najlepiej ze wszystkich firm branży. Narastająco zysk operacyjny wyniósł 22,7 mln zł, a zysk netto 16 mln zł, z czego, w obu przypadkach, połowa została wypracowana w miesiącach letnich. Zarówno poziom przychodów (344 mln zł narastająco), jak i zysków każą optymistycznie patrzeć na zapowiedzi spółki o wzroście wyników w 2001 r. o ok. 25%. W 2000 r. przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 466 mln zł ComputerLand wypracował 24,2 mln zł zysku netto.

Papiery Prokomu wyceniane są obecnie na poziomie ok. 130 zł. Cenę taką osiągnęły po raz ostatni w lutym 2001 r. Kolejne duże zlecenia ze strony administracji państwowej, TP SA czy Poczty Polskiej zapewnią spółce byt przez kilka następnych lat.

Niewykluczone również, że Prokom rozpocznie ekspansję w sektorach, w których dotychczas nie był zbyt widoczny - bankowości i służb mundurowych. Może o tym świadczyć zakup akcji Softbanku i Ster-Projektu. Inwestycje te jednak odbijają się na wynikach spółki (znaczna przecena ich akcji). Wyniki Prokomu psują także osiągnięcia firm internetowych, znajdujących się w jego portfelu. Spółce udało się jednak znaleźć partnera (TP SA), który zdecydował się na współfinansowanie najbardziej kapitałochłonnego projektu, jakim jest Wirtualna Polska.

Biorąc pod uwagę wcześniejsze dokonania Prokomu, ostatni kwartał można uznać za słaby. Mimo to spółka w dalszym ciągu może pochwalić się jedną z najwyższych marż operacyjnych w branży. Po trzech kwartałach ub.r. jej przychody osiągnęły poziom 542,8 mln zł, przy 85,4 mln zł zysku operacyjnego. Jednak wskutek poniesionej w miesiącach letnich straty netto zysk spółki na tym poziomie narastająco wynosi zaledwie niecałe 2 mln zł. Jest to rezultat odpisów aktualizujących wartość majątku (przecenione akcje Softbanku i Ster-Projektu) w wysokości 53,9 mln zł. W 2000 r. Prokom wypracował 826 mln zł przychodów i 118,5 mln zł zysku netto.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »