Dolar odrabia straty
Początek tygodnia przyniósł umocnienie dolara na światowych rynkach. W poniedziałek handel przebiegał w nerwowej atmosferze, a inwestorzy realizowali zyski po niedawnych spadkach waluty amerykańskiej.
Wsparciem dla strony kupującej dolary były informacje o poprawie koniunktury w przemyśle USA w grudniu, indeks ISM wzrósł do poziomu 58,6 pkt. Niepokoić może jedynie wyraźny spadek subindeksu określającego koniunkturę na rynku pracy w tym sektorze. Poniżej oczekiwań wypadł wskaźnik wydatków na konstrukcje budowlane, w listopadzie odnotowano spadek tego indeksu o 0,4%. Nastroje wobec dolara poprawia także stabilizacja cen ropy na światowych rynkach.
W dniu dzisiejszym inwestorzy poznają indeks zamówień w przemyśle USA za listopad - oczekiwany jest wzrost indeksu o 1,0%. Rynki poznają także szczegóły dotyczące grudniowego posiedzenia Zarządu Rezerwy Federalnej USA. W czasie sesji europejskiej opublikowany zostanie indeks inflacji w strefie euro w ostatnim miesiącu, prognozy zakładają dynamikę wzrostu cen na poziomie 2,3% w skali roku.
Rynek EUR/USD nie zdołał wczoraj trwale powrócić ponad poziom 1,3550, a determinacja strony kupującej dolary doprowadziła do pokonania wsparcia przy cenie 1,3480. Dzisiejsza sesja europejska rozpoczęła się od testu poziomu 1,34, przy którym przebiega obecnie miesięczna linia trendu. Pokonanie tego wsparcia sygnalizowałoby wyraźną przewagę strony kupującej walutę amerykańską. Sygnałem do dalszego umocnienia euro byłby wzrost powyżej poziomu 1,3480.
Kurs jena ustabilizował się wobec dolara amerykańskiego. Rynek USD/JPY po burzliwej sesji azjatyckiej w poniedziałek utrzymuje się w przedziale 102,40 - 103,00. Pokonanie oporu przy cenie 103,00 może prowadzić to testu ceny 103,80.