Dziś debiutuje Euronext

Dziś na giełdzie paryskiej rozpocznie się obrót akcjami Euronextu, czyli paneuropejskiego rynku akcji, w skład którego wchodzą giełdy paryska, amsterdamska i brukselska.

Dziś na giełdzie paryskiej rozpocznie się obrót akcjami Euronextu, czyli paneuropejskiego rynku akcji, w skład którego wchodzą giełdy paryska, amsterdamska i brukselska.

Spółka poprzez sprzedaż w pierwotnej ofercie publicznej 30% swoich akcji, których cena znalazła się w widełkach 24-27,5 euro, zamierza pozyskać ok. 700 mln euro.

Wśród instytucji, które zgłosiły zapisy na akcje Euronextu znalazła się GPW. Polska giełda zdecydowała się przeznaczyć na ten cel 1 mln zł. - Akcji jeszcze nie posiadamy, na razie jedynie złożyliśmy zlecenie kupna - informuje Piotr Szeliga, wiceprezes GPW.



Mimo dekoniunktury panującej na światowych rynkach akcji, Euronext zdecydował się ostatecznie na przeprowadzenie odkładanego już kilkakrotnie IPO. -Naszym zdaniem, konsolidacja europejskich giełd papierów wartościowych jest nieunikniona, a szybkie wprowadzenie naszych akcji do obrotu publicznego będzie dużym krokiem naprzód, mającym na celu zdobycie pozycji nr 1 w Europie - napisał w specjalnym oświadczeniu w ubiegłym miesiącu, przy okazji ujawniania szczegółów oferty, prezes Euronext Jean-François Théodore.

Reklama



- Wyniki IPO mogą być kłopotliwe dla Euronextu. Jeśli się ono nie powiedzie, a dużo czynników może na to wskazywać, wówczas będzie miało to na pewno duży wpływ na ekspansywne plany tego paneuropejskiego rynku akcji, który nie ukrywa, że chce zdobyć dominującą pozycję na naszym kontynencie - twierdzi cytowany przez Bloomberga Alasdair Haynes, dyrektor generalny francuskiej firmy consultingowej, działającej na rynku akcji ITG Europe. Według nieoficjalnych informacji pojawiających się w zachodnich mediach, wyniki oferty Euronextu nie są imponujące. Akcje spotkały się tylko z dwukrotną nadsubskrypcją, podczas gdy np. w lutym br., gdy swoje akcje za 480 mln USD sprzedała konkurencyjna Deutsche Börse, nadsubskrypcja była aż 23-krotna. - Nieoficjalne wyniki mówiące o dwukrotnej nadsubskrypcji to nie jest zły wynik, zważywszy na dekoniunkturę, jaka panuje obecnie na rynkach akcji - powiedział jednak PARKIETOWI Olivier Allot, rzecznik Euronextu. Nieoficjalnie media ujawniły też, że cena emisyjna znalazła się w dolnej granicy widełek, co daje kapitalizację spółki na poziomie nie przekraczającym 3 mld euro. Dla porównania obecna wartość rynkowa właściciela giełdy we Frankfurcie przekracza zdecydowanie 4,3 mld euro. Oferta Euronextu była skierowana przede wszystkim do inwestorów instytucjonalnych. Indywidualni inwestorzy mogli zapisać się na 10% spośród 30% sprzedawanych walorów spółki, zaś ok. 20% przeznaczone zostało dla pracowników.



Euronext to obecnie jedna z największych giełd papierów wartościowych w Europie. W wyniku połączenia trzech giełd - paryskiej, amsterdamskiej i brukselskiej, w końcu ub.r. na tym rynku były notowane 1653 spółki, a obroty sięgnęły 1,7 mld euro. W 2000 r. instytucja ta wypracowała zysk netto w wysokości 127 mln euro, wobec 87,5 mln euro rok wcześniej. Konsolidacja na europejskim rynku jest jednak coraz silniejsza. Wśród największych rywali tego rynku wymienia się przede wszystkim Deutsche Börse, London Stock Exchange, która jeszcze w tym miesiącu ma zamiar wprowadzić do obrotu swoje akcje, przenosząc je z obecnego systemu obrotu biura maklerskiego Cazenove. Przed kilkoma tygodniami pojawił się kolejny groźny rywal - Nasdaq Europe, który powstał dzięki przejęciu przez Nasdaq kontroli nad brukselskim paneuropejskim rynkiem - Easdaq. Nie należy jednak zapominać o takich instytucjach, jak elektroniczny rynek Jiway (kontrolowany przez OM Gruppen i J.P. Morgan) czy Virt-X, czyli wspólne przedsięwzięcie giełdy w Zurychu i londyńskiej firmy Tradepoint.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »