Interia - benchmarkiem

To bardzo gorące dni dla branży internetowej - na giełdzie pojawią się papiery pierwszego portalu - Interia.pl - i skoncentrowanego na inwestycjach w projekty IT i internet funduszu MCI Management. W transzy otwartej Interii zanotowano ponad 80-procentową redukcję zapisów - wynika z nieoficjalnych informacji PARKIETU.

To bardzo gorące dni dla branży internetowej - na giełdzie pojawią się papiery pierwszego portalu - Interia.pl - i skoncentrowanego na inwestycjach w projekty IT i internet funduszu MCI Management. W transzy otwartej Interii zanotowano ponad 80-procentową redukcję zapisów - wynika z nieoficjalnych informacji PARKIETU.

Analitycy przyznają, że rynkowa wycena akcji Interii może znaleźć przełożenie na wyceny spółek IT, posiadających internetowe aktywa. Jak szybko i czy znajdzie to fundamentalne uzasadnienie - zdania są podzielone. Pierwszy na odnotowane oznaki dużego zainteresowania Interią zareagował jej główny udziałowiec ComArch (od początku roku wzrósł on o 6,6%, a TechWIG spadł o 4,8%).

- Przy wysokiej cenie debiutu Interii zostanie doceniony ComArch. Nie będzie to jednak powód, aby przeceniać akcje Prokomu czy Optimusa - uważa Maria Skowron, analityk CDM Pekao. - Wyceniłam akcje Interii na 33 zł, dopiero gdyby jej kurs utrzymywał się przez dłuższy czas powyżej tego poziomu, oznaczałoby to ocieplenie inwestycyjnego klimatu. A gdyby wzrósł w porównaniu z ceną emisyjną o ponad 200%, można by pomyśleć o odpowiednim podwyższeniu wycen Prokomu czy Optimusa - tłumaczy. "Odpowiednim" nie oznacza tutaj proporcjonalnym.

Reklama

Na 1 lutego przewidziano debiut pierwszego na GPW funduszu venture capital MCI. Jednak dopiero 2 lutego przyniesie prawdziwe emocje. Tego dnia odbędzie się notowanie PDA akcji Interii, pierwszej czysto internetowej spółki na warszawskiej giełdzie. Czeka na nie cała branża, uzależniając termin własnego debiutu od sukcesu krakowskiego portalu.

Wszyscy analitycy, z którymi rozmawialiśmy, są zgodni co do tego, że sukces debiutu Interii będzie oznaczać początek ocieplenia klimatu inwestycyjnego w sektorze internetowym. Zaznaczają przy tym, że może on nie mieć fundamentalnego uzasadnienia.

Zarówno cena debiutu, jak i kurs portalu podczas następnych notowań przełożą się na zachowanie spółek-hybryd, których aktywa internetowe są uwzględniane w wycenach przez analityków. Pierwszych korekt wycen Onetu (wciąż jeszcze w grupie Optimusa) i Wirtualnej Polski (z grupy Prokomu) można będzie oczekiwać dopiero wtedy, gdy cena Interii wzrośnie w sposób znaczny - o 200% i więcej.

Także Benita Mikołajewicz, analityk w ING Barings, wyceniała Interię o wiele wyżej, niż wynikałoby to z jej ceny emisyjnej. - Kurs portalu musiałby się podwoić, aby odpowiadać mojej wycenie (70 mln USD). Dopóki się to nie stanie, nie zmienię swoich szacunków i będę trzymać się dotychczasowej metodologii wyceny portali - mówi B. Mikołajewicz. - Mogę sobie wyobrazić, że cena Interii będzie miała przełożenie na zachowanie spółek sektora IT, nie ma jednak fundamentalnych przesłanek dla takiej korelacji - dodaje.

Zgadza się z nią Sebastian Buczek, doradca inwestycyjny w ING BSK: - Ceną debiutu i dalszymi notowaniami Interii nie będą rządziły przesłanki fundamentalne, ale psychologiczne.

Kurs będzie zależał od nastrojów inwestorów, obserwujących poczynania Nasdaqa, z którym w dalszym ciągu silnie skorelowany jest warszawski rynek - uważa S. Buczek. - W krótkim terminie dobry debiut nie będzie miał przełożenia na ceny spółek IT, oznaczać będzie jedynie ocieplenie klimatu i może być ważny z punktu widzenia czekających na swój debiut kolejnych portali. Interia jest jedną z najlepiej postrzeganych spółek w branży, dlatego jej sukces może oznaczać następne - tłumaczy.

Sama cena debiutu Interii będzie zależeć od tego, na ile popyt odnotowany w czasie zapisów na akcje portalu był rzeczywisty, a na ile sztuczny. Z informacji PARKIETU wynika, że kupujący składali zapisy, licząc się już na wstępie, że przyznana im liczba walorów będzie mniejsza o kilkadziesiąt procent. Gdyby ta druga sytuacja okazała się powszechna, cena Interii 2 lutego może wzrosnąć jedynie nieznacznie. - W średnioterminowym horyzoncie będzie ona reagować na wahania indeksu Nasdaq - mówi Michał Sztabler z DI BRE Banku.

Wczoraj Interia poinformowała, że z transzy zamkniętej do otwartej przeniesionych zostało 49 500 akcji (ok. 7%). Jednocześnie poinformowano, iż Interia pożyczyła 800 tys. zł od ComArchu i RMF FM.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: benchmark | debiut | analitycy | INTERIA | benchmarki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »