Jak najdalej od giełdy

W III kwartale emisje nowych akcji na światowych giełdach spadły o ponad połowę w stosunku do poprzedniego roku - uważają analitycy. Według firmy CapitalData wartość pierwotnych emisji akcji będzie w tym roku najniższa od co najmniej 5 lat.

W III kwartale emisje nowych akcji na światowych giełdach spadły o ponad połowę w stosunku do poprzedniego roku - uważają analitycy. Według firmy CapitalData wartość pierwotnych emisji akcji będzie w tym roku najniższa od co najmniej 5 lat.

W tak złych nastrojach rynek nie był od Wojny w Zatoce - uważa Dante Roscini z Merill Lynch. Spadek wartości akcji na giełdzie sprawił, że wiele firm czeka z wejściem na rynek lub sprzedażą obligacji. Tylko w ostatnich dniach emisje odłożyły włoski dom mody Prada i francuski producent silników lotniczych Snecma. Obie firmy odsunęły emisje w czasie na co najmniej rok.

Spadają zyski korporacyjne, globalna recesja jest bardzo możliwa, a na dodatek stajemy w obliczu politycznej niestabilności - mówi Paul Cantwell, partner w badającej rynek spółce Accenture Ltd. Ostrzega, że światowe giełdy mogą stać nawet w obliczu najdłuższego okresu bessy po II wojnie światowej. Ataki na Amerykę i ich konsekwencje spowodowały załamanie na giełdzie, ale rynki już przedtem nie były w najlepszej formie. Dawała o sobie znać zła koniunktura i spadek zysków korporacyjnych. Największym przegranym ostatniego roku okazały się firmy technologiczne, dotychczas uznawane za odporne na tradycyjny cykl gospodarczy.

Reklama

Atak na Amerykę nie zaszkodził wszystkim. Renesans przeżywały firmy, które mogły zapewnić największe bezpieczeństwo.

Niektóre z nich, jak Bristol-Myers Squibb Co., podjęły po 11 września odwołane poprzednio emisje papierów wartościowych. Znana solidna marka i najwyższy rating kredytowy pomagają w momencie kryzysu, ale tylko nieliczni mogą pochwalić się takimi atutami.

Na tle szoku i spadków akcji, jakie nastąpiły po zniszczeniu gmachów World Trade Center, nadspodziewanie dobrze wypadły natomiast giełdy Europy Środkowej i Wschodniej. W dwóch tygodniach, które nastąpiły po ataku, najważniejsze indeksy giełd w Pradze i Budapeszcie straciły tylko po 2,6 proc. swojej wartości. W tym samym czasie DJ Stoxx stracił 9 proc., a indeks Standards & Poor?s 500 - 7,9 proc. WIG 20 stracił wprawdzie 11,5 proc., ale analitycy zwracają uwagę, że stało się to przy jednoczesnej poprawie obrotów. Spadek liczby transakcji był w tym roku bolączką większości giełd światowych, jednak w okresie 10-26 września w Warszawie ich wartość wzrosła do 113 mln euro z 78 mln euro w dwóch poprzednich tygodniach.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | firmy | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »