Komentarz tygodniowy międzynarodowego rynku walutowego

W minionym tygodniu tak jak oczekiwaliśmy kurs EUR/USD nie przełamał poziomu 0,9250. Oddalająca się perspektywa zbrojnego konfliktu USA z terrorystami wpłynęła pozytywnie na wartość amerykańskiej waluta, która pod koniec tygodnia zyskała w relacji do głównych walut.

W minionym tygodniu tak jak oczekiwaliśmy kurs EUR/USD nie przełamał poziomu 0,9250. Oddalająca się perspektywa zbrojnego konfliktu USA z  terrorystami wpłynęła pozytywnie na wartość amerykańskiej waluta, która pod koniec tygodnia zyskała w relacji do głównych walut.

Kurs EUR/USD spadł do poziomu 0,9125, notowania USD/JPY dzięki interwencji banków centralnych znalazły się na poziomie 120 jena.

Determinacja Banku Japonii (BoJ) wobec umacniającego się jena, sięgnęła w poprzednim tygodniu niemal zenitu. W celu osłabienia krajowej waluty BoJ przeprowadzał działania na międzynarodowym foreksie niemal codziennie, angażując w interwencję ponad 20 miliardów USD. Co ciekawe interwencje BoJ przebiegały wspólnie z Europejskim Bankiem Centralnym (ECB) i prawdopodobnie z Fed. ECB, na prośbę Banku Japonii sprzedawał jeny kupując euro. Tym samym kurs EUR/JPY przekroczył psychologiczną barierę 110,00 jena. Według japońskiego Ministerstwa Finansów, Japonia o to samo zwróciła się do nowojorskiego oddziału Zarządu Rezerwy Federalnej. Nowojorski Fed nie potwierdził jednakże tej informacji.

Reklama

Informacje makroekonomiczne nadal odgrywają na rynku drugoplanową rolę, chociaż większość danych z USA świadczy o pogłębiającym się kryzysie największej gospodarki świata. W sierpniu kolejny raz z rzędu spadły zamówienia na dobra trwałego użytku, nastroje konsumenckie, a tygodniowa liczba bezrobotnych osiągnęła poziom recesyjny. Zamówienia na dobra trwałe obniżyły się w ubiegłym miesiącu o 0,3 proc. Był to trzeci z rzędu miesiąc spadków, co świadczy o pogarszającej się sytuacji na rynku wewnętrznym, jeszcze przed tragicznymi zamachami. Z badań opublikowanych przez Conference Board wynika z kolei, że indeks zaufania konsumentów spadł poniżej 100 pkt., podczas gdy w sierpniu utrzymywał się na poziomie 114 pkt. Analitycy oczekiwali pogorszenia sytuacji na rynku wewnętrznym, spowodowanego sytuacją gospodarczą i zamachami terrorystycznymi, ale spadek znacznie przekroczył ich prognozy. Wreszcie tygodniowy raport o bezrobociu odzwierciedla pogarszającą się kondycję rynku pracy. Do 22 września w urzędach pracy pojawiło się aż 450 tys. zwolnionych, którzy po raz pierwszy starali się o zasiłek. Ekonomiści szacują recesyjny poziom jobless claims na 450 tys.

Dużo pesymizmu wniósł na rynek raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Wynika z niego, że globalna gospodarka była na skraju recesji jeszcze przed atakami terrorystycznymi w Stanach Zjednoczonych, a teraz sytuacja jest jeszcze gorsza. Zdaniem specjalistów, choć trudno jest dokładnie oceniać negatywne skutki ?nowej wojny" Stanów Zjednoczonych, wiadomo, że ataki terrorystyczne znacznie osłabią globalną gospodarkę. Według ostatnich prognoz MFW wzrost gospodarczy na świecie wyniesie w tym roku 2,6 proc. Wyznaczony przez ekonomistów próg recesji w skali świata znajduje się na poziomie 2,5 proc. rocznego wzrostu gospodarczego.

Większość pozycji na międzynarodowym rynku walutowym zajmowana będzie w tym tygodniu pod spotkanie Zarządu Rezerwy Federalnej USA (Fed). Decyzja o stopach procentowych zapadnie wieczorem 2 października i coraz więcej informacji wskazuje, że koszty pozyskania pieniądza w USA spadną o kolejne 25 pb.

Przełamanie kluczowej strefy wsparcia w przedziale EUR/USD 0,9070/90 otwiera drogę do dalszej zniżki kursu. Docelową barierę broniąca przed spadkami w takim przypadku stanowić będzie poziom EUR/USD 0,9000. Scenariusz spadkowy ulegnie odwróceniu w przypadku pokonania poziomu EUR/USD 0,9200.



Opracowano 28 września 2001 r.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar | komentarz | Fed | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »