Krosno stawia na eksport
30 mln zł na inwestycje (w porównaniu z 6 mln zł w 2000 r.), wzrost eksportu o 20%, a sprzedaży krajowej o 32% oraz wypracowanie wyniku netto na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego (11 mln zł) zapowiedział w rozmowie z PARKIETEM Jan Kurkus, prezes Krosna.
Spółka zamierza w br. znacznie zwiększyć ilość sprzedawanych produktów. Szczególny nacisk będzie położony na działania proeksportowe. W tym celu firma utworzyła Krosno Glass w Londynie, wkrótce zostanie też otwarte przedstawicielstwo w Niemczech. Priorytetowymi rynkami dla Krosna są obecnie Wielka Brytania i USA. Do ostatniego z wymienionych krajów eksport w br. ma wynieść 17 mln USD.
Krosno zrezygnowało już całkowicie z pośrednictwa Mineksu w obsłudze eksportu. - W poniedziałek otrzymamy ostatnią ratę należności od Mineksu i po tym ustają wszelkie zobowiązania - stwierdził Jan Kurkus. Jego zdaniem, prowadzenie własnej działalności eksportowej pozwoli firmie na znaczne oszczędności.
Krosno zamierza skoncentrować się na ręcznym wyrobie produktów szklanych. Obecnie firma eksportuje 92% wyrobów szklanych pochodzących z ręcznej produkcji. Na tych produktach osiągana jest najwyższa rentowność. Spółka jest też nadal zainteresowana zakupem huty szkła w Tarnowie. - Dzięki tej inwestycji będziemy mogli wykorzystać wiele efektów synergii oraz uzyskać lepszą pozycję w negocjacjach z zagranicznymi kontrahentami- stwierdził prezes.
Zmiana asortymentu wyrobów będzie wiązała się z przesunięciem części pracowników administracyjnych do produkcji. - Powinno nam to jednak pozwolić na uniknięcie zwolnień - stwierdził Jan Kurkus. Firma zamierza też wydzielić w odrębną spółkę zakład zajmujący się produkcją włókien szklanych.
Największym akcjonariuszem spółki jest Zdzisław Sawicki. Wraz ze spółką Elmo Siedlce kontroluje pakiet stanowiący prawie 40% kapitału zakładowego firmy. Ponad 23% walorów należy do samego Krosna i spółek zależnych. Mniejszymi pakietami dysponują np. fundusze emerytalne, z których OFE NN ma najwięcej akcji Krosna (6,4%). Skoncentrowanie dużych pakietów akcji w kilku portfelach powoduje, że płynność walorów na GPW jest niewielka.
