MSP dopuści konsorcja do chemii ciężkiej

Ruszyła prywatyzacja firm ciężkiej chemii. Potencjalni kupcy powinni wziąć pod uwagę, że wymagają one dokapitalizowania. W zależności od przyjętego programu inwestycyjnego, może ono wynieść od 50 do 300 mln zł.

Ruszyła prywatyzacja firm ciężkiej chemii. Potencjalni kupcy powinni wziąć pod uwagę, że wymagają one dokapitalizowania. W zależności od przyjętego programu inwestycyjnego, może ono wynieść od 50 do 300 mln zł.

Jednak resort skarbu kwestii dofinansowania nie uczynił - jak zapowiadał - priorytetem w negocjacjach, dopuszcza natomiast możliwość tworzenia przez inwestorów konsorcjów.

Sektor chemii ciężkiej doczekał się kolejnych kroków Ministerstwa Skarbu Państwa w procesie prywatyzacji. Ogłoszono pierwsze zaproszenia do rokowań. Dotyczyły one Zakładów Azotowych Kędzierzyn i Zakładów Chemicznych Police. Na swoją kolej czekają Zakłady Azotowe Tarnów oraz Zakłady Azotowe Puławy, którym obiecano debiut giełdowy.

Nie płoszyć

Wiadomo, że spółki sektora chemicznego wymagają dokapitalizowania. Resort za radą BMF - doradcy prywatyzacyjnego sektora - realizację tych oczekiwań scedował na inwestorów, podkreślając, iż jest to sprawa priorytetowa. Podczas formułowania pierwszych zaproszeń do rokowań wyraźnie jednak o tych deklaracjach zapomniano. W ich treści mówi się bowiem o "ewentualnym dokapitalizowaniu", co de facto spycha je na drugi plan negocjacji. -Dokapitalizowanie to nadal priorytet. Daliśmy temu wyraz w analizach przedprywatyzacyjnych. Nie chcieliśmy jednak wprowadzać zbyt wielu warunków dla inwestorów przy składaniu przez nich ofert. Naszym celem bowiem jest wzbudzenie możliwie jak największego zainteresowania ofertami sprzedaży spółek chemicznych. Jeżeli to się uda, łatwiej będzie rozmawiać o trudnych kwestiach - tłumaczy Piotr Gałązka, prezes BMF.

Reklama

Fortel ministerstwa

Jednak sformułowanie zawarte w zaproszeniach sugeruje potencjalnym inwestorom, że dokapitalizowanie nie musi wchodzić w grę. Tymczasem trudno sobie wyobrazić rozwój tych firm, zapewniający im konkurencyjność bez solidnego zastrzyku finansowego. Tym bardziej, że mają one gotowe dwa warianty dokapitalizowania. Pesymistyczny mówi o uzyskaniu 50-70 mln zł. Kwota ta byłaby przeznaczona na rozbudowę istniejących instalacji, modernizację, poprawę wydajności, ekologię. Optymistyczny wariant zakłada zaangażowanie kapitału rzędu 200-300 mln zł. Wykorzystano by go na inwestycje związane z wprowadzeniem nowych produktów, a także rozwój przetwórstwa chemicznego. Trudno więc uwierzyć, żeby MSP dopuszczało scenariusz prywatyzacji bez dokapitalizowania branży. Wniosek nasuwa się tylko jeden: ministerstwo wie, że chętnych na chemię jest niewielu i drastycznie obniża poprzeczkę, kosztem przyszłości zakładów. Przedstawiciele BMF są jednak dobrej myśli.

- Inwestorzy już się zgłaszają. Jedni deklarują chęć zaangażowania kapitałowego w spółki chemiczne,l inni chcą się im na razie przyjrzeć. Czekamy na wstępne oferty - mówi Piotr Gałązka.

Potencjalni nabywcy spółek chemicznych to m.in. Norsk Hydro, Kemira, BASF, Solvay, DSM, Atofina, a także PKN Orlen. MSP liczy również na inwestorów finansowych.

Alianse inwestorów

Podkreślić trzeba, że koncerny chemiczne interesują się tylko określonymi częściami produkcyjnymi firm chemii ciężkiej. Tymczasem MSP nie chce ich dzielić. Przewidziało natomiast możliwość tworzenia konsorcjów przez zainteresowanych kupnem czterech chemicznych spółek. - Bierzemy pod uwagę możliwość tworzenia konsorcjów przez inwestorów branżowych, także z inwestorami finansowymi - zaznacza Piotr Gałązka.

Wygląda na to, że opracowując strategię prywatyzacji ciężkiej chemii BMF miał nadzieję, że sprowokuje klasyczny podział obowiązków: plany inwestycyjne opracują inwestorzy branżowi, a ciężar zapewnienia środków na ich realizację spocznie na inwestorach finansowych. Nie wiadomo jednak, czy znajdą się partnerzy finansowi gotowi angażować kapitał w branżę, generującą niewielkie zyski i to w długim okresie.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: konsorcja | one | MSP | ciężka | skarbu | resort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »