Nie każdy lekarz może być diagnostą

Nowelizacja ustawy o diagnostyce laboratoryjnej ogranicza prawo lekarzy do ubiegania się o wpis na listę osób mogących wykonywać zawód diagnosty laboratoryjnego - uznał Trybunał Konstytucyjny.

Nowelizacja ustawy o diagnostyce laboratoryjnej ogranicza prawo lekarzy do ubiegania się o wpis na listę osób mogących wykonywać zawód diagnosty laboratoryjnego - uznał Trybunał Konstytucyjny.

Wczoraj Trybunał Konstytucyjny przychylił się do wniosku Naczelnej Rady Lekarskiej o uznanie za niezgodne z niektórymi artykułami konstytucji art. 7 i 10a znowelizowanej 28 sierpnia 2003 r. ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o diagnostyce laboratoryjnej (Dz.U. nr 171, poz. 1663). Zdaniem wnioskodawcy obowiązująca regulacja uniemożliwia lekarzom ubieganie się o wpis na listę diagnostów laboratoryjnych. Zgodnie z nowelizacją ustawy, prawo do wykonywania tego zawodu mają tylko ci lekarze, którzy wykonują zawód w laboratorium, mają tytuł magistra po ukończeniu wyższych medycznych studiów lekarskich oraz do dnia wejścia w życie zmienionej ustawy uzyskali specjalizację I lub II stopnia w dziedzinie mającej zastosowanie w diagnostyce lekarskiej.

Zdaniem dr. Konstantego Radziwiłła, przewodniczącego NRL, dostęp do tego zawodu jest więc tylko pozorny, bo lekarze nie są w stanie spełnić wymaganych kryteriów, m.in. w czasie studiów medycznych nie uzyskują oni tytułu magistra (musi go posiadać diagnosta). Zdaniem NRL, zaskarżone przepisy godzą w prawo wolności wykonywania zawodu (art. 65 konstytucji) oraz naruszają również konstytucyjną zasadę równości (art. 32).

Do stanowiska NRL przychylili się również sędziowie Trybunału. Ich zdaniem nowelizacja ustawy nie reguluje, kto może być wpisany na listę diagnostów. Ponadto art. 7 ust. 3 ustawy uzależnia ten wpis od pracy w laboratorium, nie określając równocześnie, o wykonywanie jakiego zawodu chodzi i przez jaki okres. Zgodnie z wyrokiem Trybunału art. 7 ust. 2, 3 oraz art. 10a ustawy o diagnostyce laboratoryjnej tracą swoją moc z dniem 30 czerwca 2006 r.

Sędziowie Trybunału nie przychylili się natomiast do wniosku NRL w sprawie uznania art. 7 i 10a za niezgodne także z art. 31 ust. 3 konstytucji. Zdaniem Trybunału artykuły te nie naruszają zasady do korzystania z praw i wolności.

Reklama

Dominika Sikora

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Trybunał Konstytucyjny | lekarza | nowelizacja ustawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »