Od 1 sierpnia usługi NOM tylko po podpisaniu umowy

Od 1 sierpnia, chcąc połączyć się z innym miastem bez udziału Telekomunikacji Polskiej trzeba będzie podpisywać osobne umowy. Niezależny Operator Międzystrefowy, jedyna firma, która świadczyła usługi w tzw. systemie call by call (wystarczyło wybrać prefix) - zmienia sposób działania. Teraz trzeba podpisać z NOM-em umowę.

Od 1 sierpnia, chcąc połączyć się z innym miastem bez udziału Telekomunikacji Polskiej trzeba będzie podpisywać osobne umowy. Niezależny Operator Międzystrefowy, jedyna firma, która świadczyła usługi w tzw. systemie call by call (wystarczyło wybrać prefix) - zmienia sposób działania. Teraz trzeba podpisać z NOM-em umowę.

Po 1 sierpnia klienci, którzy nie mają podpisanych

umów, będą przełączani do naszego call center - powiedział Andrzej

Arendarski, prezes NOM. Zmiany nie dotyczą abonentów Telefonii Dialog SA

we Wrocławia, Wałbrzychu, Zielonej Górze, Jeleniej Górze i Legnicy.

Zmiany wymusiła TP S.A., która od rejestrowania klientów przez NOM uzależniła

wzajemne rozliczenia między spółkami. NOM nie miał więc wyjścia. To

porażka wolnej konkurencji między firmami telekomunikacyjnymi

uważa Arendarski.

NOM chce przyciągnąć nowych klientów oferując nowe taryfy, np. z innymi

Reklama

miastami będzie można połączyć się już za 19 groszy. Co ciekawe, stosowne

umowy będzie można podpisać nie tylko w biurze operatora, ale także korespondencyjnie.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »