Pekao razem z BRE?

UniCredito Italiano może przejąć Commerzbank - podał wczoraj Reuters, powołując się na plotki krążące po rynku we Frankfurcie. Obie instytucje są akcjonariuszami Pekao i BRE, które mogłyby się połączyć. Powstałby w ten sposób największy bank w Polsce, którego akcje ze względu na duży free float mogłyby nawet zainteresować inwestorów globalnych.

UniCredito Italiano może przejąć Commerzbank - podał wczoraj Reuters, powołując się
na plotki krążące po rynku we Frankfurcie. Obie instytucje są akcjonariuszami Pekao i BRE,
które mogłyby się połączyć. Powstałby w ten sposób największy bank w Polsce, którego
akcje ze względu na duży free float mogłyby nawet zainteresować inwestorów globalnych.

Plotki dotyczące przejęcia doprowadziły do 2-proc. wzrostu kursu akcji niemieckiego banku na początku sesji we Frankfurcie. Według analityka cytowanego przez Reutersa, pogłoska ta jest jedną z wielu dotyczących Commerzbanku. Najlepszym przykładem są zeszłotygodniowe wypowiedzi Rolfa Breuera, prezesa Deutsche Banku. Najpierw stwierdził on, że nie wyklucza przejęcia całości lub części Commerzbanku. Potem jednak zdementował te informacje, twierdząc, że został źle zrozumiany.

Dążenie zarządu Commerzbanku do utrzymania niezależności w warunkach coraz ostrzejszej konkurencji na rynku wzbudza wątpliwości wśród części inwestorów. Dotychczas głównym przeciwnikiem tej koncepcji jest największy udziałowiec Commerzbanku - fundusz inwestycyjny Cobra, który obecnie ma 9,98% jego akcji. Krytykował on również zwiększenie zaangażowania w akcje do 9,98% przez jedną z największych w Europie firm ubezpieczeniowych - włoską Assicurazioni Generali, co było elementem obrony przed ewentualnymi próbami wrogiego przejęcia.

Reklama

Przejęcie Commerzbanku przez UniCredito Italiano, lub sojusz, spowodowałoby duże zmiany w polskim sektorze bankowym. Efektem tego aliansu byłaby największa w Polsce fuzja bankowa - Pekao z BRE. W ten sposób powstałaby instytucja, która zdystansowałaby wszelką konkurencję na rynku. Jej aktywa osiągnęłyby ponad 85 mld zł wobec blisko 70 mld zł PKO BP i 41 mld zł BPH i PBK po fuzji obu banków (dane na koniec 2000 roku).

Spółka miałaby również największą płynność akcji na polskiej giełdzie oraz jedną z najwyższych spośród banków notowanych na giełdach Europy Środkowowschodniej. Obecnie UniCredito ma około 53% akcji Pekao, a Commerzbank 50-proc. udział w BRE. Przy tym zaangażowaniu strategicznych udziałowców fuzja musiałaby się dokonać na maksymalnie sprawiedliwych warunkach dla akcjonariuszy obu banków. W przeciwnym razie zagraniczni udziałowcy mieliby duże problemy z połączeniem na polskim rynku.

Fuzja mogłaby przynieść przede wszystkim korzyści związane z redukcją kosztów, ponieważ działalność obu instytucji dubluje się w wielu obszarach. Poza połączeniem banków nastąpiłyby również duże zmiany w należących do nich grupach kapitałowych. Wchodzące w ich skład spółki dominowałyby również m.in. na rynku usług maklerskich, leasingowych oraz funduszy emerytalnych. Prawdopodobnie do zmian na polskim rynku doszłoby po roku, dwóch latach, od momentu połączenia za granicą.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Razem | fuzja | pekao | plotki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »