Po pożyczkę do internetu

Witam. Dostałem wreszcie upragnioną i w miarę dobrze płatną pracę. Umowę mam na stałe. Muszę niestety naprawić auto, gdyż dojeżdżam za miejsce zamieszkania. Jestem w stanie spłacić pożyczkę wcześniej tj. (do 3 miesięcy) - tak wygląda ogłoszenie jednej z osób zalogowanej w serwisie Finansowo.pl, umożliwiającym pożyczanie sobie nawzajem pieniędzy przez internautów.

Witam. Dostałem wreszcie upragnioną i w miarę dobrze płatną pracę. Umowę mam na stałe. Muszę niestety naprawić auto, gdyż dojeżdżam za miejsce zamieszkania. Jestem w stanie spłacić pożyczkę wcześniej tj. (do 3 miesięcy) - tak wygląda ogłoszenie jednej z osób zalogowanej w serwisie Finansowo.pl, umożliwiającym pożyczanie sobie nawzajem pieniędzy przez internautów.

Pożyczka oprocentowana jest na 26 proc., a obok widać ile użytkownik ma już pieniędzy - zebrał dotychczas 500 zł, brakuje jeszcze drugie tyle.

Osób, próbujących pozyskać pożyczkę od innych internautów i oferujących pieniądze, w serwisie zalogowało się już kilkaset. Przeważają ci pierwsi. Każda prośba o pożyczkę jest krótko uzasadniona. "Pilny zakup towaru. Za miesiąc do zwrotu w całości z odsetkami"; Wreszcie mam okazję wykupić moje mieszkanko. Długo na to czekałam. Pieniądze potrzebuje na wszelkie opłaty z tym związane. Pracuję i ze spłata nie będzie problemów"; "Niestety mój obecny komputer przenośny się zepsuł i to tak, że nie warto go naprawiać. Nowy jest mi niezbędny ze względu na charakter mojej pracy. P.S. Model, który chciałbym zakupić to Acer 6492-602G25N kosztujący około 4500 zł, 800 zł brakuje.".

Reklama

Pożycza już kilka tysięcy osób

To tylko niektóre, wybrane z kilkudziesięciu, oferty jakie znaleźć można w Finansowo.pl. Oprócz niego działa już także Kokos.pl. Pod koniec marca wystartuje trzecia tego typu platforma - Monetto.pl.

Idea powstała na Zachodzie, gdzie serwisy zwane social lending - takie jak Prosper, LendingClub.com and Zopa.com - działają od dawna. Rozwinęły się już na tyle, że pieniądze pożyczają w nich nie tylko osoby prywatne, ale nawet małe i średnie firmy. Znana instytucja badawcza Instytut Gartnera twierdzi nawet, że w przyszłości będą one coraz większą konkurencją dla banków. Według specjalistów instytutu w 2010 roku social lending zabierze sektorowi bankowemu aż 10 proc. rynku kredytowego i pożyczkowego w skali globalnej.

W Polsce serwisy te dopiero ruszają. Liczą na coraz większe zainteresowanie w miarę jak zwiększa się dostępność Internetu, a ludzie nabierają coraz większego zaufania do transakcji w sieci. Działający od sześciu tygodni Kokos.pl posiada już ponad 2 tys. użytkowników, którzy zgromadzili prawie milion złotych na inwestycje. Do końca roku ma ich być 30 tys. Kilkaset osób założyło też swoje konta na uruchomionym dwa tygodnie temu Finansowo.pl. Zasady udzielania pożyczek przy pomocy serwisów social lending są zbliżone do tych, jakie obowiązują przy sprzedaży czy zakupie towarów na aukcjach internetowych. Gdy już znajdziemy odpowiednią ofertę osoby, która dysponuje nadmiarem gotówki i zechce się z nami podzielić, będziemy mogli się z nią umówić na odpowiednie oprocentowanie i termin spłaty.

Który serwis umożliwia pożyczenie aż 100 tys. zł ? Gdzie można pożyczać zupełnie za darmo, bez prowizji ? Jakie koszty zawsze ponosi pożyczkobiorca, a jakie pożyczający? Jakie są systemy zabezpieczeń i wiarygodności uczestników?

Więcej: Gazeta Prawna 18.03.2008 (55) - str.4-5

Michał Fura, Adam Makosz

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »