Progress ma 10% siebie
Został skrócony termin wezwania na akcje NFI Progress. DM Banku Handlowego, który pośredniczył w wezwaniu ogłoszonym przez fundusz, przestał przyjmować zapisy na sprzedaż akcji.
Przyczyną tej sytuacji był fakt, że w ciągu trwania pierwszych siedmiu dni zapisów przekroczyły one liczbę akcji ogłoszoną w wezwaniu - ponad 3 mln walorów funduszu, stanowiących blisko 10 proc. kapitału akcyjnego.
Progress był czwartym NFI, który ogłosił wezwanie na zakup własnych akcji w celu ich dalszej odsprzedaży. Serię rozpoczął Hetman, a w ślad za nim ogłosiły wezwania Octava, NFI im. Kwiatkowskiego i Progres. Spółka zaoferowała inwestorom znaczną premię za akcje. Na początku października akcje Progressu były wyceniane na 3,2 zł, a w dniu ogłoszenia wezwania (16 października) po wzroście na fali spekulacyjnych transakcji kosztowały 3,8 zł. Hetman, który ogłosił wezwanie na 25 proc. własnych akcji, skupił 22,5 proc. NFI Octava skupił wszystkie akcje, na które było ogłoszone wezwanie (19,65 proc.). W tym wypadku inwestorów przyciągnęła atrakcyjna cena zaoferowana przez fundusz 13,51 zł za walor (na parkiecie kosztowały ok. 9 zł). Zapisy na Kwiatkowskiego jeszcze trwają. Do tej pory do sprzedaży zgłoszone zostało ponad 700 tys. papierów. Eksperci uważają, że przyczyną tak małego zainteresowania wezwaniem jest zbyt niska cena, w relacji do możliwości finansowych funduszu - 5,60 zł za walor.
