RPP neutralnie nastawiona?

Inflacja po listopadzie spadła do 9,3 z 9,9% na koniec października. Ten spadek oraz przyjęcie przez Sejm ustaw okołobudżetowych, co pozwoli państwu w przyszłym roku zaoszczędzić 3,4 mld zł, może przekonać Radę Polityki Pieniężnej do zmiany jej nastawienia w polityce pieniężnej już w środę.

Inflacja po listopadzie spadła do 9,3 z 9,9% na koniec października. Ten spadek oraz przyjęcie przez Sejm ustaw okołobudżetowych, co pozwoli państwu w przyszłym roku zaoszczędzić 3,4 mld zł, może przekonać Radę Polityki Pieniężnej do zmiany jej nastawienia w polityce pieniężnej już w środę.

Inflacja po listopadzie spadła do 9,3 z 9,9% na koniec października. Ten spadek oraz przyjęcie przez Sejm ustaw okołobudżetowych, co pozwoli państwu w przyszłym roku zaoszczędzić 3,4 mld zł, może przekonać Radę Polityki Pieniężnej do zmiany jej nastawienia w polityce pieniężnej już w środę. Także członkowie RPP przyznali, że obniżka stóp procentowych się przybliża.

W listopadzie ceny wzrosły o 0,4%. W ubiegłym miesiącu najbardziej zdrożały usługi (wzrost cen o 0,5%). Towary ogółem zdrożały o 0,3%, o tyle samo wzrosły ceny żywności. W rezultacie inflacja liczona rok do roku obniżyła się do 9,3%, czyli wróciła do poziomu sprzed roku, gdy wskaźnik wzrostu cen wyniósł 9,2%. Jednak rok temu inflacja narastała, a obecnie spada i nie zanosi się na zmianę tego trendu.

Reklama

Analitycy oczekują, że do końca br. ten wskaźnik zmniejszy się do ok. 8,6-8,8%. Poza tym, oszczędności rosną szybciej niż kredyty, deficyt na rachunku obrotów bieżących z zagranicą spada, a wczoraj Sejm przyjął ustawy okołobudżetowe, w tym kontrowersyjny projekt zmian w Karcie Nauczyciela. Ta decyzja Sejmu oznacza, że budżet zaoszczędzi w przyszłym roku 3,4 mld zł, a także wskazuje, że nie będzie problemów z uchwaleniem ustawy budżetowej na 2001 r.

Zdaniem Katarzyny Zajdel--Kurowskiej, analityka Citibanku, jest szansa na to, że RPP zmieni swoje nastawienie w polityce pieniężnej z restrykcyjnego na neutralne już na najbliższym posiedzeniu, zaplanowanym na środę.

- Sądzę, że prawdopodobieństwo zmiany nastawienia wynosi 40 do 60 - powiedziała Katarzyna Zajdel-Kurowska z Citibanku. - Ostatnie dane makroekonomiczne i decyzja Sejmu urealniająca budżet przemawiają za taką zmianą. Jednak z drugiej strony, wciąż nie wiadomo, jaka będzie sytuacja na rynku żywności na początku roku, jak będzie się rozwijać sytuacja na rynku paliw oraz jak będą rosły wynagrodzenia.

Według Janusza Jankowiaka, głównego ekonomisty BRE, wcale nie ma pewności, że RPP zdecyduje się na zmianę swojego nastawienia już w środę. - Jestem sceptyczny, choć sądzę, że wyda komunikat, który zasugeruje rynkowi zmianę nastawienia w najbliższym czasie - stwierdził. - Jestem także sceptyczny wobec niektórych prognoz, zakładających spadek stóp już w I kwartale przyszłego roku. Moim zdaniem, inflacja w styczniu będzie wysoka, na poziomie ponad 1%. Sądzę, że obniżka stóp nastąpi w maju.

Inni analitycy, pytani przez Reutera, oczekują obniżki stóp na przełomie I i II kwartału br. Z piątkowej decyzji Sejmu i poziomu inflacji zadowoleni byli także członkowie RPP. Dariusz Rosati powiedział, że oba te czynniki mogą przyspieszyć zmianę nastawienia RPP na neutralne, a Grzegorz Wójtowicz stwierdził, że przybliżają obniżkę stóp procentowych.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: nastawienie | Rada Polityki Pieniężnej | Sejm RP | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »