Rząd nie wstrzymał bezcłowego importu zboża z UE
Wbrew zapowiedziom Jarosława Kalinowskiego w Brukseli, polski rząd nie zdecydował o wstrzymaniu bezcłowego kontyngentu na import zboża z Unii Europejskiej. Zobowiązał jednak ministra rolnictwa do rozmów z przedstawicielami UE w tej sprawie. Rząd przyjął także propozycje mające pomóc rolnikom.
Zdaniem Kalinowskiego do spotkania w sprawie bezcłowego
kontyngentu zboża dojdzie w przyszły poniedziałek, 17 czerwca. Jeśli rozmowy
przebiegną po myśli ministra, import unijnego ziarna zostanie przesunięty
z 1 lipca na 1 października. Polska nie może całkowicie zrezygnować ze
zboża z UE. Złamałaby wówczas umowę o stopniowej liberalizacji handlu rolnego.
Unijny komisarz do spraw poszerzenia, Guenter Verheugen przypomina, że
Polska ma 4-milionowy zapas pszenicy, a unijny kontyngent to 480 tysięcy
ton, czyli zaledwie dziesięć procent problemu.
Rząd, chcąc ratować sytuację, wprowadził dopłaty do eksportu mięsa wieprzowego
i wołowego, dopłaty dla firm skupujących zboże oraz dopłaty dla producentów
zbóż, czyli rolników. Rozszerzony został także skup interwencyjny mięsa
wieprzowego i wołowego. Zła wiadomością dla rolników jest obniżka ceny
interwencyjnego skupu zbóż. Ta cena kształtuje ceny rynkowe. Wszytstkie
te działania interwencyjne będą kosztowały łącznie 2 mld zł. O taką sumę
wzrośnie zadłużenie Agencji Rynku Rolnego.