Spadną zobowiązania 4Media

MediaInvest jest nie tylko największym akcjonariuszem, ale i wierzycielem 4Media. To drugie wynika z faktu, że kilkakrotnie obejmowała papiery dłużne giełdowej spółki, zapewniając jej środki na inwestycje. 4Media spłaciła już dług o wartości ponad 30 mln zł, oferując MediaInvest 18 mln akcji serii H po 1,8 zł. Teraz zamierza powtórzyć operację, ale wykorzystując papiery firmy zależnej - Domu Wydawniczego Wolne Słowo, wydawcy "Życia" i "PiG". Spółka przekazała akcjonariuszowi 180 tys. praw do akcji DWWS po 100 zł każde. W zamian jej zobowiązania zostaną zredukowane o 20 mln zł. Operacja, jak podkreśla firma, pozwoli nie tylko obniżyć zadłużenie, ale również koszty finansowe (o około 2 mln zł rocznie) oraz zrealizować zysk w kwocie 2 mln zł.

Krótkoterminowe zobowiązania 4Media na koniec I półrocza sięgały ponad 90 mln zł. Ich spadek ma się wiązać także z emisją od 10 do 25 mln akcji serii I, które zostaną zaoferowane wierzycielom spółki-matki i firm zależnych.

Skąd MediaInvest, kontrolująca około 22% akcji 4Media, czerpie środki na wsparcie medialnej grupy? Częściowo od właściciela, czyli firmy Media Trust, zasilonej przez izraelski fundusz Poalim Trust Services (ponad 36 mln zł). W jaki sposób pozyskana została reszta pieniędzy, nie wiadomo. W wywiadzie dla PARKIETU Wojciech Krefft, prezes 4Media i Dariusz Kaszubski, wiceprezes, przyznali, że MediaInvest nie korzystała ani z kredytów bankowych, ani nie emitowała obligacji. Posłużyła się "innymi instrumentami finansowymi". O szczegółach nie chcieli mówić, powołując się na brak zgody drugiej strony transakcji.

Komentarz

Rozliczenia między MediaInvest a 4Media nie zmieniają sytuacji grupy jako całości, choć oczywiście bilans giełdowej spółki prezentował się będzie teraz znacznie lepiej. Dla niej jednak kluczowe znaczenie będzie mieć uregulowanie należności wobec wierzycieli spoza medialnego holdingu. A ta sprawa pozostaje wciąż niezałatwiona.