MBANK (MBK): Sprzedaż akcji na rzecz TELE-TECH Investment Sp. z o.o. - raport 157

Zarząd spółki BRE Bank SA podaje do wiadomości, że w wyniku transakcji giełdowej BRE Bank zbył w dniu 28 września 2001 r. 588.847 akcji własnych, uprawniających do wykonywania 588.847 głosów na WZA BRE Banku, co stanowi 2,56% ogólnej liczby głosów na WZA BRE Banku. Cena zbytych akcji wynosi 94,10 zł za jedną akcję. Zbywane przez BRE Bank akcje są akcjami zwykłymi, na okaziciela.

Wyżej wymienione akcje zostały nabyte przez podmiot powiązany z BRE Bankiem SA - spółkę TELE-TECH Investment Sp. z o.o. i transakcja ta jest elementem alokacji aktywów w BRE Banku. Ze spółką TELE-TECH Investment Sp. z o.o. BRE Bank zawarł w dniu 27 września 2001 r. umowę, na podstawie której BRE Bank zobowiązał się do odkupienia wszystkich akcji po cenie sprzedaży, powiększonej o koszty finansowania i koszty transakcji. Przyrzeczona transakcja odkupu akcji nastąpi do dnia 31 stycznia 2002 roku.

Reklama

W związku z powyższą umową BRE Bank SA zawarł z TELE-TECH Investment Sp. z o.o. w dniu 27 września 2001 r. Umowę Agencyjną i Umowę Dealerską, na podstawie których TELE-TECH Investment Sp. z o.o. zlecił BRE Bankowi SA zorganizowanie i obsługę Programu Emisji Obligacji o łącznej wartości nominalnej w wysokości 60.000.000 zł. Wartość nominalna jednej obligacji wynosi 100.000 zł, a termin wykupu przypada 31 stycznia 2002 r. Oprocentowanie oparte jest o stawkę WIBOR.

W dniu 27 i 28 września 2001 r. BRE Bank SA objął na portfel własny 584 sztuki obligacji TELE-TECH Investment Sp. z o.o. wyemitowanych na podstawie ww. Umów.

Emitent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »