Stopy już nie spadną?
Opóźnienie prywatyzacji oraz spłaty zobowiązań spowodują większą w I kwartale 2002 roku podaż papierów skarbowych .
Poinformował w środę w Sejmie minister finansów Marek Belka. Według Marka Belki może to zahamować trend spadkowy stóp procentowych. Minister finansów powiedział, że planowana przez rząd spłata 3,8 mld zł zobowiązań może spowodować kłopoty z płynnościową budżetu na przełomie tego i przyszłego roku, bo zabraknie 5,5 mld zł z prywatyzacji. Według Belki, gdyby te środki były w budżecie, stopy procentowe byłyby już o 1 pkt. proc. niższe.
Minister Marek Belka powiedział, że jeśli Rada Polityki Pieniężnej zdecydowałaby się na obniżkę stóp procentowych w niedługim czasie, a następnie utrzymywałaby stopy na stabilnym poziomie, złoty mógłby osłabnąć, gdyż wysoki kurs utrzymuje spekulacja związana z oczekiwaniami na kolejną obniżkę stóp.