Warszawa jak Wall Street

Niewykluczone że już za 100 zł będzie można kupić kawałek indeksu Nasdaq100.

Niewykluczone że już za 100 zł będzie można kupić kawałek indeksu Nasdaq100.

Certyfikaty indeksowe na Nasdaq100 oraz DJ Euroxx50, pozwalające na inwestowanie i spekulację

w oparciu o indeksy rynku amerykańskiego i europejskiego, będą kolejnymi instrumentami,

jakie pojawią się na warszawskim parkiecie. Tymczasem już za kilka dni inwestorzy będą mogli

handlować jednostkami indeksowymi na WIG20.

Niewykluczone że już za 100 zł będzie można kupić kawałek indeksu Nasdaq100 i Dow Jones Euroxx50 Organizatorem projektu jest HypoVereinsbank, mający duże doświadczenie w oferowanie tego typu produktów, ale gros pracy wykonali polscy specjaliści z BPH. Dziś nowatorskim na polskim rynku projektem zajmie się Rada Giełdy. Potem konieczna jest ocena Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Zakładając sprzyjający rozwój wydarzeń, już za kilka miesięcy możemy mieć do czynienia z nowym typem instrumentu, podobnym do naszych jednostek MiniWIG20.

Reklama

Certyfikaty na zachodnie indeksy będą się jednak różnić tym, iż przeprowadzona zostanie ich emisja, sam obrót zaś będzie odbywał się na podobnych zasadach jak obrót akcjami, to znaczy bez możliwości zarabiania na spadkach, jak to ma miejsce w przypadku jednostek na WIG20. Wielkość emisji skierowanej na rynek polski ma być uzależniona od analizy popytu, lecz należy się spodziewać, iż na początek będzie to około kilku milionów złotych, co ma stanowić tylko niewielki procent całej oferty kierowanej do Niemiec.

Z naszych informacji wynika, iż certyfikaty na Nasdaq100 oraz DJ Euroxx50 są tak pomyślane, aby dostęp do nich mieli także drobni inwestorzy. Cena będzie wyznaczona jako 1/100 wartości odpowiedniego indeksu wyrażonego w dolarach, po przeliczeniu go na złote. W praktyce oznacza to, iż certyfikat będzie powszechnie dostępny. Instrumenty te staną się zatem uzupełnieniem dla przygotowywanych właśnie MiniWIG20, które na warszawskim parkiecie zadebiutują już w najbliższy poniedziałek.

Pozostaje tylko pytanie o to, jak na pojawienie się nowych instrumentów zareaguje fiskus. Pewnym kłopotem może okazać się także oparcie certyfikatów na prawie niemieckim.

Wraz z boomem na kontrakty terminowe w Warszawie powiało wielkim światem. Dzięki takim propozycjom jak kolejne futures, jednostki indeksowe na WIG20 czy certyfikaty na indeksy giełd zagranicznych polski inwestor ma szansę poczuć się jak na Wall Street. Jeśli nowe instrumenty przyciągną zainteresowanie, tak jak kontrakty terminowe, będzie to spora szansa zarówno dla biur maklerskich, GPW, jak i dla samych inwestorów. Pojawienie się certyfikatów i jednostek indeksowych jest jednak konkurencją dla funduszy indeksowych. Ale konkurencja jest ponoć zdrowa!

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Downing | wall | certyfikaty | Warszawa | 100 zł | 100 | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »