Według KPWiG, nie było manipulacji na futures

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie stwierdziła wykorzystania informacji poufnej na sesji w ostatni piątek. Jej zdaniem teza, jakoby inwestor, wiedzący o zamiarach OFE, wyprzedził kupno akcji poprzez zajmowanie dużej liczby długich pozycji na kontraktach terminowych, jest fałszywa. Nie rozwiało to jednak do końca naszych wątpliwości.

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie stwierdziła wykorzystania informacji poufnej na sesji w ostatni piątek. Jej zdaniem teza, jakoby inwestor, wiedzący o zamiarach OFE, wyprzedził kupno akcji poprzez zajmowanie dużej liczby długich pozycji na kontraktach terminowych, jest fałszywa. Nie rozwiało to jednak do końca naszych wątpliwości.

Na sesji 26 lipca doszło do znacznego wzrostu wartości WIG20. Początkowo jednak wartość indeksu spadała z 1046 pkt (godz. 10.13) do 1026 pkt (12.27). W ślad za zniżką instrumentu bazowego traciły również na wartości kontrakty terminowe na WIG20 (swoje minimum osiągnął on o godz. 10.29 - 1025 pkt). Od tego czasu wartość zarówno indeksu jak i kontraktów terminowych zaczęła rosnąć. Przez pierwszą godzinę wzrost ten był nieznaczny, ale od ok. 13.30 przybrał spore rozmiary.

l wartość indeksu wzrosła z 1029 pkt. (13.25) do 1071 pkt (15.22) - o 4,08%,

Reklama

l wartość kontraktu wzrosła z 1031 pkt (13.26) do 1083 pkt. (15.18) - o 5,04%.

Na rynku pojawiły się sugestie (m.in. na liście dyskusyjnej PARKIETU), że wzrost wartości WIG20 był spowodowany działaniem OFE. Duże zlecenia kupna kontraktów poprzedziły wzrost wartości indeksu. Niektórzy komentatorzy uznali, że wykorzystano informację poufną o strategii funduszy przez inwestorów działających na rynku terminowym.

KPWiG po przeanalizowaniu sesji nie dopatrzyła się w jej przebiegu niczego niezwykłego. Zdaniem Komisji, wzrost wartości WIG20 skorelowany był ze zwyżką wartości indeksów giełd europejskich pod względem czasu i wartości zmiany. Uważa, że duże zlecenia kupna nie poprzedziły opisanych wzrostów. (...) "Analiza wykazała, że były to 2 zlecenia kupna, w których ten sam inwestor nabył łącznie 300 kontraktów. Zlecenia te nie poprzedzały wzrostów, a były ich następstwem - złożono je o 13.35 i 13.39. Ruchy tego inwestora są sprawdzane przez KPWiG. Jego działania na giełdzie wskazują, iż jest on bardzo aktywny na rynku futures (na sesji 26 lipca 2002 r. kupił blisko 700 i sprzedał ok. 850 kontraktów na WIG20 jednej serii)" - czytamy w przesłanym do nas stanowisku Komisji.

Co ciekawe, 26 lipca przedmiotem obrotu było ponad 27 000 wrześniowych kontraktów terminowych. Największe obroty wygenerowali animatorzy rynku. Ich podstawowym zadaniem jest zapewnienie odpowiedniej płynności kontraktów. KPWiG po wstępnej analizie piątkowej sytuacji na rynku akcji stwierdziła, iż wzrost nie był wywołany przez jednego inwestora instytucjonalnego, czy też kilku inwestorów działających w porozumieniu. Popyt po stronie kupna był rozproszony.

Komisja zbadała także dwa kolejne podejrzane przypadki transakcji na rynku futures (z 15 stycznia i 4 lipca 2002 r.) opisane przez PARKIET. W pierwszym, o godz. 10.21 cena kontraktu terminowego raptownie wzrosła o 10 pkt. (z 1354 do 1365) przy wolumenie 388 sztuk. Następnie doszło do spadku o ok. 6 pkt. Wzrost ten wyprzedził wzrost wartości WIG20 o kilka minut.

l od godz. 10.23 do 10.48 wartość WIG20 wzrosła z 1356 pkt. do 1377 pkt. - o 21 pkt.,

l od godz. 10.21 do 10.48 wartość kontraktu wzrosła z 1361 pkt. do 1382 pkt. - o 31 pkt.

Analiza przeprowadzona przez KPWiG wykazała, że największy udział w transakcjach kupna, które miały miejsce w ciągu 3 minut poprzedzających wzrost wartości indeksu (godz. 10.18-10.21) miał inwestor A (kupno 173 kontraktów z 535 kontraktów, które zmieniły właściciela w tym okresie). W tym samym dniu ok. godz. 15.32 zamknął on wszystkie otwarte na sesji pozycje. Analiza transakcji zawieranych przez tego inwestora dokonana na podstawie historii jego rachunku wykazała bardzo dużą aktywność na rynku futures. Transakcje na tym rynku przynosiły mu zarówno zyski jak i straty.

KPWiG równocześnie zidentyfikowała uczestników obrotu papierami wszystkich spółek, wchodzących w skład indeksu WIG20. Dokonano analizy wpływu poszczególnych inwestorów na kształtowanie się wartości tego indeksu. Wzięto pod uwagę: udział spółki w indeksie, zmianę wartości akcji i udział poszczególnych inwestorów w zrealizowanym popycie od godziny 10.20 do 10.50. Ustalono, że żaden z inwestorów (lub powiązanych grup inwestorów) nie posiadał znaczącego wpływu na zmianę wartości indeksu WIG20.

Przeprowadzono również analizę w zakresie powiązań pomiędzy uczestnikami rynku kasowego a wspomnianym inwestorem A. Analiza ta nie wskazała na żadne powiązania pomiędzy tymi osobami. Postępowanie zostało umorzone, ale działalność inwestora A jest pod stałym nadzorem KPWiG.

Zdaniem Komisji, nie doszło także do złamania prawa 4 lipca br. Wtedy o godz. 14.24 doszło do raptownego spadku kursu kontraktu terminowego, wyprzedzającego ruch cenowy instrumentu bazowego o kilka minut. Wolumen obrotu tymi kontraktami w ciągu minuty wyniósł 831 sztuk.

Analiza transakcji i zleceń dokonana przez KPWiG wykazała, że tak nagły spadek kursu kontraktu był efektem uruchomienia zleceń typu stop loss i stop limit. Reakcja łańcuchowa aktywacji zleceń rozpoczęła się od poziomu 1194-1195 pkt. W rezultacie tego z 831 kontraktów będących w obrocie w tej minucie:

l 353 kontrakty sprzedano w ramach zlecenia stop loss,

l 468 kontrakty sprzedano w ramach zlecenia stop limit.

Jedynie 10 kontraktów zostało zrealizowanych w tym czasie w zleceniu z limitem.

Jest zatem oczywiste - twierdzi Komisja - że układ zleceń na rynku spowodował nagły spadek kursu kontraktu.

Komentarz

Mimo wyjaśnień Komisji pozostają pewne wątpliwości. Podziwiamy idealne wyczucie rynku przez tych, którzy w piątek tak odważnie składali duże zlecenia kupna kontraktów. Z naszych informacji wynika, że oprócz zleceń inwestora X pojawiło się kilka dużych zleceń (po 100 sztuk). Zastanawia też bardzo wysoki udział animatorów w obrocie 26 lipca, którzy okazali się najaktywniejszymi graczami na rynku, podobno zdominowanym przez indywidualnych inwestorów.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: kupno | OFE | WIG20 | analiza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »