Zgodnie z oczekiwaniami RPP nie obniżyła stóp
Decyzje Rady Polityki Pieniężnej Zgodnie z oczekiwaniami RPP nie obniżyła stóp w lipcu. RPP na posiedzeniu w dn. 18-19 lipca br. zgodnie z naszymi i rynkowymi oczekiwaniami. pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, jednocześnie utrzymując neutralne nastawienie w polityce pieniężnej.
Wg Rady najnowsze dane ekonomiczne:
- wzrost produkcji przemysłowej w czerwcu,
- wyższe od oczekiwań dochody budżetu z tytułu podatków pośrednich i CIT,
- zahamowanie spadku zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw,
- poprawa w eksporcie, nieco wzmacniają sygnały ożywienia gospodarczego.
Ponadto wg RPP nie zmniejszyło się znaczenie
czynników wskazujących na potrzebę ostrożności w
polityce pieniężnej:
- perspektywa utrzymania wysokiego deficytu sektora finansów publicznych w warunkach założonego wzrostu gospodarczego w 2003 r. stanowiąca zasadnicze ograniczenie pola manewru dla polityki pieniężnej;
- dalszy spadek rocznej dynamiki depozytów i skłonności do oszczędzania gospodarstw
domowych w warunkach wzrostu spożycia indywidualnego;
- utrzymywanie się wysokiej dynamiki pieniądza gotówkowego w obiegu;
- znaczne osłabienie się kursu złotego, zwłaszcza względem euro.
Po raz kolejny RPP wskazała, że pełne skutki dokonanych od lutego 2001 r. obniżek stóp procentowych łącznie o 10,5
pkt. proc. jeszcze się nie ujawniły. Na konferencji po
posiedzeniu RPP prezes NBP L. Balcerowicz dodał, że
RPP będzie w stanie ocenić propozycje przedstawione
przez ministra finansów G. Kołodkę wtedy, gdy pozna
konkretne projekty, jednak do tego czasu nadal musi
traktować je jako czynniki ryzyka ("Nie jesteśmy w stanie
ocenić merytorycznie pakietu mikroekonomicznego, ale
te propozycje, znane na podstawie publikacji w mediach,
mogą budzić niepokój").
Członkowie RPP po raz
kolejny podkreślili, że w realiach polskiej gospodarki
najlepszy jest system kursu płynnego. B. Grabowski
powiedział, że zmiana systemu walutowego oznaczałaby
odejście od aktualnej strategii bezpośredniego celu
inflacyjnego w polityce pieniężnej "(...) Uznajemy, że jest
to najlepsza strategia w dochodzeniu do kryteriów z Maastricht.
Następne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej
odbędzie się w dniach 27 - 28 sierpnia 2002 r.
Pomimo dość ostrego i antyobniżkowego
komunikatu po ostatnim posiedzeniu RPP podtrzymujmy
naszą dotychczasową prognozę, że RPP obniży
podstawowe stopy procentowe na posiedzeniu w
sierpniu (z prawdopodobieństwem 55%).
Po pierwsze,
naszym zdaniem przytoczone przez Radę argumenty
świadczące o pierwszych symptomach ożywienia
gospodarczego są niezbyt przekonujące. Ożywienie
produkcji przemysłowej w czerwcu może się okazać
jednorazowe, dane nt. eksportu wg GUS po maju nie
pozwalają już na tak duży optymizm jak wcześniejsze
dane NBP, a spadek dynamiki depozytów ludności jest
w dużej mierze efektem słabej sytuacji dochodowej
ludności.
Po drugie, jak sama Rada zauważyła w
prezentacji na konferencji prasowej ? nie ma zagrożenia
dla realizacji celu inflacyjnego na rok bieżący i
średniookresowego celu inflacyjnego na rok przyszły
(3% +/- 1 pkt. proc.), szczególnie, że w ostatnich dniach
złoty wzmocnił się do poziomu niewiele odbiegającego
od tego sprzed dymisji M. Belki, ponadto spadek inflacji
odbywa się nie tylko za sprawą spadku cen żywności,
lecz także w wyniku słabego popytu wewnętrznego.
Po
trzecie, po tak dobrym rozpoczęciu stosunków RPP - MF
(symptomatyczna jest powściągliwość przedstawicieli
rządu komentujących ostatnią decyzję Rady), RPP,
naszym zdaniem, da kredyt zaufania nowemu ministrowi
finansów, tak jak to czyniła w przypadku poprzednich
ministrów finansów (J. Bauca i M. Belki).
Zakładamy, że
skala obniżki wyniesie 50 pkt. baz. Do końca roku
oczekujemy, że RPP obniży jeszcze stopy o kolejne 50
pkt. bazowych. Jeśli jednak w II poł roku nie nastąpiłyby
silniejsze oznaki ożywienia gospodarczego, roczna
stopa inflacji pozostałaby przez następne miesiące
poniżej skorygowanej już raz w tym roku dolnej granicy
celu inflacyjnego (2%) zwiększając prawdopodobieństwo
kolejnego nietrafienia przez RPP w cel inflacyjny (por.
Ramka 6), prawdopodobieństwo dodatkowych 50 pkt.
baz. w IV kw. zdecydowanie wzrośnie.
Choć
niewątpliwie warunkiem dalszych cięć będzie
przedstawienie przez ministra Kołodkę wiarygodnego
projektu budżetu zmniejszającego, zgodnie z
wcześniejszymi zapowiedziami ministra, deficyt
budżetowy z dotychczasowego poziomu 43 mld zł, przynajmiej do 40 mld zł.
analitycy PKO BP SA