Złotówka czeka na decyzję rządu

Początek krajowej sesji na rynku międzybankowym przyniósł ponowny nieznaczny spadek notowań złotówki. Odchylenie krajowej waluty od parytetu oscylowało w okolicy minus 15,1 proc.

Początek krajowej sesji na rynku międzybankowym przyniósł ponowny nieznaczny spadek notowań złotówki. Odchylenie krajowej waluty od parytetu oscylowało w okolicy minus 15,1 proc.

Po południu, w oczekiwaniu na dane GUS o cenach produkcji sprzedanej przemysłu oraz o dynamice produkcji przemysłowej, notowania naszej waluty wzrosły. Odchylenie spadło do ok. minus 15,2 proc., czyli do średnich poziomów z dnia wczorajszego, co odpowiadało kursom dolara do złotego na poziomie 3,9670 oraz euro do złotego na poziomie 3,4000.

Na rynku panował dziś marazm. O kształcie rynku dalej decydują spekulacje o krokach jakie podejmie rząd, aby ratować budżet (cięcie wydatków, podwyższenie deficytu, czy może oba rozwiązania razem). Tematem do przemyśleń dla inwestorów są także dane o zaskakująco wysokiej, majowej inflacji (+6,9 proc.) i być może związane z tym opóźnienie obniżek poziomu stóp procentowych przez RPP.

Reklama

Prognoza:

Po niewielkim osłabieniu naszej waluty po ogłoszeniu danych o inflacji, notowania złotówki powinny ustabilizować się przy odchyleniu w okolicach -15,20 proc.

Strategia:

Importer: Czekaj

Eksporter: Czekaj

Rynek jena:

Wczorajsza końcówka notowań w Europie oraz sesja amerykańska przebiegły w dość spokojnej atmosferze. Kurs EUR/JPY poruszał się w wąskim przedziale 105,70 - 106,30. Podobną stabilizację można było zaobserwować na krosie USD/JPY, gdzie zakres wahań wynosił jedynie 35 pkt. (123,00-123,35).

Jednakże już sesja azjatycka przyniosła dalsze osłabienie jena. W ciągu niecałych trzech godzin kurs euro do jena wzrósł z 105,75 do ok. 106,30, a kurs dolara do jena wzrósł z 123,05 w okolice 123,70. Powodem były dalsze obawy inwestorów o stan japońskiej gospodarki. Wyprzedaż jena spowodowana była także kondycją japońskich przedsiębiorstw. Mowa tutaj głównie o pogarszającej się kondycji finansowej jednej z największej sieci supermarketów Mycal Corp. W ostatnim raporcie miesięcznym Bank of Japan. ponownie zmniejszył prognozy rozwoju japońskiej gospodarki. Tym samym rynek z niepokojem oczekiwał na rozpoczynającą się dziś o godz. 8.00 rano jego regularną konferencję prasową. W jej trakcie szef Bo, Masaru Hayami, podkreślił, że jeśli notowania jena będą dalej spadały, może to doprowadzić do interwencji.

Reakcja na tę wypowiedź na rynku była natychmiastowa. Kurs euro do jena spadł o 100 pkt. Do - 105,25. Z kolei kurs dolara do jena zniżkował do poziomu 122,85.

Po południu notowania jena nieco spadły. Kurs USD/JPY powrócił w okolice 123,20, a kurs EUR/JPY wzrósł do ok. 105,50.

Prognoza:

Spadek notowań dolara do jena po wypowiedzi szefa BoJ to okazja do kupna waluty amerykańskiej. Naszym zdaniem

Strategia:

Kupuj 122,80/90

Stop loss 122,60 / Take profit 123,80

Rynek euro:

Druga w przeciągu ostatnich kilku dni interwencja na rynku korony przeprowadzona przez szwedzki bank centralny (Riksbank) wprowadziła wczoraj po południu pewną nerwowość na rynku. W ciągu sesji amerykańskiej i azjatyckiej kurs euro do dolara pozostawał jednak stabilny, poruszając się w wąskim przedziale 0,8590 - 0,8612.

Sytuacja na rynku zmieniła się diametralnie po porannej wypowiedzi szefa BoJ (szerzej w części poświęconej jenowi). W rezultacie kurs EUR/USD zaczął spadać i ok. godziny 10.30 rano sięgnął 0,8560. Na poziomie tym napotkał bardzo silne wsparcie techniczne, co doprowadziło do jego stabilizacji w okolicy 0,8570.

W samo południe poznaliśmy dane dotyczące kwietniowej produkcji przemysłowej w euro zone. Jej spadek o 0,5 proc. w stosunku miesiąc do miesiąca oraz jedynie 1,6 proc. rocznego wzrostu były zgodne z prognozami analityków i nie miały wpływu na kształtowanie się kursu EUR/USD.

Po południu, na szczycie banków krajów arabskich, szef Bundesbanku, Ernst Welteke podkreślił, że ECB z powodu coraz bardziej mniej pewnych warunków gospodarczych, musi obecnie skupić się na utrzymaniu stabilnego poziomu cen. Zaowocowało to ponownym spadkiem kursu EUR/USD, tym razem do 0,8557.

KOMENTARZ SPORZĄDZONO O GODZ. 13.35

Prognoza:

Notowania euro do dolara powinny lekko spadać. Kurs EUR/USD nie powinien jednak znaleźć się poniżej 0,8520.

Strategia:

Sprzedaj po 0,8560/70

Stop loss 0,8593

Take profit 0,8525

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: notowania | Michał Czekaj | rząd | rzad | złotówka | waluty | złotówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »