Złoty bez większych zmian
Podczas poniedziałkowej sesji wartość złotego w stosunku do piątkowego zamknięcia pozostała bez większych zmian.
Na rynku panował względny spokój, a notowania złotego nie miały wyraźnego kierunku. Kurs USD/PLN wahał się w zakresie 3,9595-3,9860, zaś kurs EUR/PLN 4,6535-4,6830. Bez wpływu na rynek okazała się wypowiedź w radiu ministra finansów Andrzeja Raczki. Szef resortu powiedział, że obecnie na wartość złotego oddziałuje czynnik dostosowań fiskalnych, natomiast w długim terminie o wartości złotego zadecydują czynniki fundamentalne, które są w Polsce dobre. Wśród nich szef resortu finansów wymienił wysoki wzrost gospodarczy, niską inflację oraz wysoką dynamikę eksportu. Andrzej Raczko poinformował także, że pod koniec stycznia, kiedy może zostać ostatecznie zatwierdzona ustawa budżetowa, mogą pojawić się podstawy legislacyjne do redukcji wydatków budżetowych już w 2004. W obliczu rozpoczynającego się we wtorek posiedzenia RPP pytany przez dziennikarzy Cezary Józefiak stwierdził, że obecnie nie ma potrzeby podwyżki stóp procentowych, co także nie wpłynęło na notowania złotego. Stabilizująco na wartość złotego z pewnością wpłynęła poprawa nastrojów inwestorów na rynku dłużnym, gdzie po ostatnich gwałtownych spadkach nastąpił wyraźny wzrost cen. Mimo to podczas poniedziałkowej aukcji, kiedy zostały sprzedane 52-tygodniowe bony skarbowe o wartości 1 mld złotych, rentowności ich wzrosły. Wartość popytu inwestorów wyniosła 1,5 mld złotych, a średnia rentowność ukształtowała się na poziomie 5,758 proc. wobec 5,242 proc. na aukcji z 20 października.
O godz. 15.40 jeden dolar wyceniany był na 3,9620 złotego, a jedno euro na 4,6530 złotego (odchyl.+ 1,35 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
We wtorek złoty może być narażony na nieznaczne spadki. Powodem ku temu może okazać się zaplanowane na jutro głosowanie w Sejmie nad wotum nieufności dla Jerzego Hausnera, wicepremiera ds. gospodarczych. Istotnym będzie także sytuacja na rynku długu. Tego samego dnia rozpocznie się dwudniowe posiedzenie RPP w sprawie stóp procentowych. Nie wydaje się, aby RPP zaskoczyła rynek, który nie oczekuje zmian obecnych poziomów stóp.