Złoty rekordowo tani wobec euro

Złoty spadł w poniedziałek do najniższego od 10 miesięcy poziomu wobec euro. Tuż przed godz. 11.00 za wspólną walutę płacono 3,952 zł wobec 3,90 zł w piątek. Był to efekt gwałtownego wzrostu notowań euro wobec dolara, które przekroczyły w poniedziałek poziom 98 centów i były najwyższe od lutego 2000 r.

Złoty spadł w poniedziałek do najniższego od 10 miesięcy poziomu wobec euro. Tuż przed godz. 11.00 za wspólną walutę płacono 3,952 zł wobec 3,90 zł w piątek. Był to efekt gwałtownego wzrostu notowań euro wobec dolara, które przekroczyły w poniedziałek poziom 98 centów i były najwyższe od lutego 2000 r.

Gwałtowne umocnienie euro wobec dolara to - jak tłumaczą analitycy - rezultat zbyt wolnego ożywienia w gospodarce amerykańskiej. Dlatego wielu inwestorów wycofuje swoje pieniądze z USA, powodując znaczącą przecenę dolara. Jej skala może być jeszcze większa, jeżeli publikowane w tym tygodniu dane dotyczące zaufania konsumentów, zamówień w przemyśle i wydatków gospodarstw domowych okażą się gorsze od oczekiwanych przez rynek.

Kurs euro do dolara ma dla Polski ogromne znaczenie, gdyż, jak twierdzą ekonomiści, od niego w głównej mierze zależą notowania złotego do euro. We wspólnej walucie rozliczane jest natomiast ok. 70% naszych obrotów handlowych.

Reklama

- Bardzo szybko przebijemy poziom 4 zł za euro - prognozuje Marek Zuber, ekonomista BPH PBK. - Nastąpi to w ciągu najbliższych tygodni. W horyzoncie kilkumiesięcznym spodziewam się spadku złotego do 4,10 za euro - dodaje. W poniedziałek na koniec dnia za euro płacono 3,92 zł.

Generalnie ekonomiści mają jednak problemy z prognozowaniem kursu złotego do euro. - Jest on pochodną notowań euro do dolara, które są ostatnio zaskakujące, oraz w mniejszym stopniu dolara do złotego - mówi Tomasz Zdyb, analityk banku Pekao SA. - Nie prognozujemy notowań złotego do euro, koncentrujemy się na relacji naszej waluty do dolara - mówi Iwona Pugacewicz-Kowalska, ekonomistka CA IB Securities.

Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Banku, zwraca uwagę na fakt, że kurs złotego do euro podlega obecnie znacznie większym wahaniom niż kurs naszej waluty wobec dolara. - Notowania złotego do dolara ustabilizowały się. Za to na rynku euro/złoty widać wyraźnie negatywne nastawienie inwestorów do polskiego pieniądza - mówi A. Krześniak. Od początku roku złoty stracił wobec euro prawie 12% i tylko 1,2% w stosunku do dolara. - Ze względu na przecenę dolara wobec innych światowych walut, inwestorzy, którzy sprzedają złotego, wolą wymienić go na euro - dodaje. Jego zdaniem, okres silnego dolara już się skończył i należy się spodziewać, że pod koniec roku będzie on wobec euro notowany w relacji 1:1.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: tani | złoty | 10 miesięcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »