Wykluczenie na e-receptach
Sposób wprowadzania e-recepty może wykluczyć część pacjentów, którzy nie korzystają z internetu, choć doskonale radzą sobie z telefonem komórkowym i mogliby otrzymywać ją SMS-em.
Aby otrzymywać e-recepty SMS-em, trzeba założyć Profil Zaufany umożliwiający korzystanie z Internetowego Konta Pacjenta (IKP). Jest to aplikacja, dzięki której można mieć dostęp do swoich danych medycznych - recept, skierowań udzielonych świadczeń.
Na pytanie, gdzie niekorzystająca z internetu osoba może znaleźć listę adresów punktów, w których przeszkolone osoby założą jej IKP, Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia odpowiada, że w internecie i pyta: po co Internetowe Konto Pacjenta komuś, kto nie korzysta z internetu? Niestety, w ten sposób wyklucza większość starszych osób, które doskonale radzą sobie z telefonami komórkowymi i z powodzeniem mogłyby otrzymywać e-receptę SMS-em, choć nie serfują po internecie.
E-recepta w postaci SMS-a ma wiele zalet. Nie można jej zgubić, ani zniszczyć. Zwłaszcza, jeśli realizuje się ją z różnych powodów w kilku aptekach i w różnym czasie. Jeśli chory ma wypisane trzy opakowania leku, a w aptece będzie tylko jedno lub będzie chciał wykupić tylko jedno, bo np. nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, używając e-recepty może wrócić do tej apteki w późniejszym czasie po resztę leków. System e-recept pozwala też wypisać przewlekle choremu recepty na cały rok z odroczoną datą realizacji. Obłożnie chory może otrzymać je SMS-em bez konieczności wizyty w przychodni.
Pacjenci, którzy chcieliby otrzymywać e-recepty SMS-em pytają swoich lekarzy rodzinnych, jak to zrobić. Ci jednak nie mogą im pomóc, bo - po pierwsze - nie mają czasu, a - po drugie - wielu nie wie, jak to zrobić, ani gdzie chorego odesłać. Bożena Janicka, prezeska PPOZ zrzeszającego lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej z Wielkopolski mówi, że gdyby resort zaopatrzył poradnie lekarzy rodzinnych w gotowe ulotki z listą punktów, gdzie można założyć IKP, lekarze mogliby odsyłać tam pacjentów. - Obawiam się, że znaczna część chorych nie poradzi sobie z założeniem IKP i dobrze byłoby gdyby ktoś im pomógł - mówi.
- Każdy z nas może założyć Internetowe Konto Pacjenta na portalu pacjent.gov.pl - do czego wszystkich zachęcam. Założenie IKP trwa zaledwie kilkadziesiąt sekund - zapewnia Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia. Jednak - jak twierdzą ci, którzy IKP zakładali - procedura trwa dłużej. Jeśli nie ma się konta internetowego w jednym z 10 umożliwiających otwarcie IKP banków, trzeba udać się do tzw. Punktu Potwierdzającego. W całym kraju takich punktów jest 1500, a ich lista znajduje się na stronie pacjent.gov.pl. Jedna z pacjentek opowiada, że próbowała założyć Profil Zaufany przez internet. - Nie jest to takie proste i trwa znacznie dłużej niż 3 minuty. Strona internetowa wymagałaby dopracowania i uproszczenia instrukcji. Składanie wniosków o 500+ było znacznie łatwiejsze. Można było to zrobić w żłobku czy przedszkolu i banku - mówi.
W ulotce informacyjnej dotyczącej e-recepty przygotowanej przez Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Cyfryzacji jest informacja "Jak otrzymać e-receptę na e-mail lub sms?". Instrukcja brzmi: "Załóż Profil Zaufany.
Dowiedz się na pz.gov.pl jak to zrobić. Zaloguj się do Internetowego Konta Pacjenta (IKP) przy pomocy Profilu Zaufanego na pacjent.gov.pl i zweryfikuj swój numer telefonu oraz adres e-mail. Teraz możesz otrzymywać e-recepty drogą elektroniczną." Dla osób niekorzystających z internetu - żadnych wskazówek. Brakuje informacji: zrób to osobiście, przychodząc do punktu informacyjnego, których listę znajdziesz... Niestety lista jest tylko w internecie. Co znowu wyklucza niekompetentnych cyfrowo.
W tej chwili profil zaufany ma 2 mln 600 tys. osób. - Z jednej strony to dużo, bo w 2015 r. było ich zaledwie 350 tys. i zakładali je sobie głównie urzędnicy, a teraz obywatele. Ale z drugiej strony to zaledwie 10 % - mówi Marek Zagórski, minister cyfryzacji.
Halina Pilonis
